![prawdziwa miłość jest wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
![a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę byleby zapomnieć. rano wstań skacowana i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz ani nie stłuczesz ani nie wymienisz.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
![co Ci jest? Ty mi jesteś.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
![Przecież na nim nie kończy się mój świat. Staram się myśleć racjonalnie. Przecież mogę robić tyle wspaniałych rzeczy bez niego i jego uśmiechu. Potrafię żyć bez niego poradzę sobie przecież mam tyle pomysłów i tak wiele energii żeby je zrealizować. Nie mogę się tak zamykać muszę wyjść zdzierać obcasy na nierównych chodnikach muszę uśmiechać się funkcjonować żyć kurwa. Nie mogę tak bezczynnie siedzieć i rozpamiętywać jak było. Wezmę się w garść obiecuję tylko jeszcze nie dziś. Dziś jeszcze siądę na mokrym balkonie i poprzeglądam nasze najlepsze chwile na ekranie laptopa. Jeszcze tylko dziś. nerv](http://files.moblo.pl/0/7/32/av65_73246_assss.jpeg) |
Przecież na nim nie kończy się mój świat. Staram się myśleć racjonalnie. Przecież mogę robić tyle wspaniałych rzeczy bez niego i jego uśmiechu. Potrafię żyć bez niego, poradzę sobie, przecież mam tyle pomysłów i tak wiele energii żeby je zrealizować. Nie mogę się tak zamykać, muszę wyjść, zdzierać obcasy na nierównych chodnikach, muszę uśmiechać się funkcjonować, żyć kurwa. Nie mogę tak bezczynnie siedzieć i rozpamiętywać jak było. Wezmę się w garść, obiecuję, tylko jeszcze nie dziś. Dziś jeszcze siądę na mokrym balkonie i poprzeglądam nasze najlepsze chwile na ekranie laptopa. Jeszcze tylko dziś. / nerv
|
|
![sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo uważam za otwarty!](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!
|
|
![siedzieliśmy razem na dachu przez noc która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić żebym była bliżej nieba które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.
|
|
![kocham skurwysynów którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem że zgasła.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kocham skurwysynów, którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem, że zgasła.
|
|
![kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
![Po prostu zaczynam tęsknić. Zaczynam przesłuchując piosenki wąchając znajome perfumy czytając stare wyznania przypominać sobie tak dokładnie o Nim. I zrób mi coś niech ktokolwiek coś mi zrobi i przypomni że to nie było tylko przeze mnie że zakończyłam to nie kierując się jedynie własnym poczuciem winy ale też tym że sama przestawałam czuć się idealnie. Przypomnij mi bo miłość do Niego znów jest na pierwszym miejscu i przyćmiewa wszystko.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Po prostu zaczynam tęsknić. Zaczynam przesłuchując piosenki, wąchając znajome perfumy, czytając stare wyznania przypominać sobie tak dokładnie o Nim. I zrób mi coś, niech ktokolwiek coś mi zrobi i przypomni, że to nie było tylko przeze mnie, że zakończyłam to nie kierując się jedynie własnym poczuciem winy, ale też tym, że sama przestawałam czuć się idealnie. Przypomnij mi, bo miłość do Niego znów jest na pierwszym miejscu i przyćmiewa wszystko.
|
|
![Ja wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej. Nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz. Nie mam odwagi mam tylko strach w oczach. Nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz... Chcę Ci powiedzieć że ZAWSZE będę Cię kochał Diox](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
"Ja wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej. Nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz. Nie mam odwagi mam tylko strach w oczach. Nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz... Chcę Ci powiedzieć, że ZAWSZE będę Cię kochał" Diox
|
|
![Dosłownie wszystko przypomina mi jak planowaliśmy wspólną przyszłość. Nie wyszło...](http://files.moblo.pl/0/3/90/av65_39001_23c636b8000f46fb4d9b6a5a.jpg) |
Dosłownie wszystko przypomina mi, jak planowaliśmy wspólną przyszłość. Nie wyszło...
|
|
![Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki.Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/3/90/av65_39001_23c636b8000f46fb4d9b6a5a.jpg) |
Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki.Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.
|
|
|
|