głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bittersweet2

myślę o Tobie. nadal.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

myślę o Tobie. nadal.

i kolejnym razem znów powiem sobie   nigdy więcej.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

i kolejnym razem znów powiem sobie, nigdy więcej.

Nie patrząc sobie w oczy  W poszukiwaniu ściany  Znikamy  ciągle znikamy.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

Nie patrząc sobie w oczy W poszukiwaniu ściany Znikamy, ciągle znikamy.

 Kocham Cię  już wiem jedno słowo  a tyle mieści się.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

`Kocham Cię, już wiem jedno słowo, a tyle mieści się.

raczej mało obchodzimy się nawzajem.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

raczej mało obchodzimy się nawzajem.

 Żaden dzień się nie powtórzy  nie ma dwóch podobnych nocy   dwóch tych samych pocałunków dwóch jednakich spojrzeń w oczy....

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

"Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy , dwóch tych samych pocałunków,dwóch jednakich spojrzeń w oczy...."

A neony w moim mieście zmuszają do miłości.

racjonalistyczna dodano: 16 stycznia 2011

A neony w moim mieście zmuszają do miłości.

a kiedy umówiliśmy się w pobliskiej cukierni  byłam pewna  że będę się delektować jakimś wyjątkowo rozkosznym ciastkiem. okazało się jednak  że jedynym ciachem w lokalu był on. a tak naprawdę zaprosił mnie na bitą śmietanę. i wcale nie miała się ona znaleźć na porcji zamówionych przeze mnie lodów.

abstracion dodano: 15 stycznia 2011

a kiedy umówiliśmy się w pobliskiej cukierni, byłam pewna, że będę się delektować jakimś wyjątkowo rozkosznym ciastkiem. okazało się jednak, że jedynym ciachem w lokalu był on. a tak naprawdę zaprosił mnie na bitą śmietanę. i wcale nie miała się ona znaleźć na porcji zamówionych przeze mnie lodów.

bólowi trzeba pozwolić się uwolnić. uciec. otworzyć mu na oścież drzwi i kazać wypierdalać. ale nie. wolimy się uśmiechać  imitując radość. zamykamy cierpienie w papierowym pudełku i chowamy na dnie serca. ból rozdziera nas od środka  a my zaciskamy pięści powstrzymując się od przeraźliwego krzyku w ramach sprzeciwu. udajemy szczęśliwych. jesteśmy manipulowani przez plastikowe uczucie  potocznie zwane radością. a ból? wygodnie siedzi w naszym sercu  z dnia na dzień zadając coraz większe cierpienie. każda z łez  gnije na dnie naszego mięśnia pulsującego krew. w końcu nadchodzi kulminacyjny moment  kiedy nie jesteśmy w stanie dłużej udawać. nasze tętno ustaje bo serce sprzeciwia się nadmiarowi toksyn. stajemy na środku ulicy i krzycząc z przerażenia błagamy przejeżdżające samochody o potrącenie w ramach ukrócenia naszego cierpienia.

abstracion dodano: 15 stycznia 2011

bólowi trzeba pozwolić się uwolnić. uciec. otworzyć mu na oścież drzwi i kazać wypierdalać. ale nie. wolimy się uśmiechać, imitując radość. zamykamy cierpienie w papierowym pudełku i chowamy na dnie serca. ból rozdziera nas od środka, a my zaciskamy pięści powstrzymując się od przeraźliwego krzyku w ramach sprzeciwu. udajemy szczęśliwych. jesteśmy manipulowani przez plastikowe uczucie, potocznie zwane radością. a ból? wygodnie siedzi w naszym sercu, z dnia na dzień zadając coraz większe cierpienie. każda z łez, gnije na dnie naszego mięśnia pulsującego krew. w końcu nadchodzi kulminacyjny moment, kiedy nie jesteśmy w stanie dłużej udawać. nasze tętno ustaje bo serce sprzeciwia się nadmiarowi toksyn. stajemy na środku ulicy i krzycząc z przerażenia błagamy przejeżdżające samochody o potrącenie w ramach ukrócenia naszego cierpienia.

uwielbiam się rozłączać w połowie naszej rozmowy. mam wtedy pewność  że zaraz zadzwonisz ponownie  a ja znowu dostanę tych rozkosznych palpitacji serca na widok Twojego numeru telefonu na wyświetlaczu.

abstracion dodano: 15 stycznia 2011

uwielbiam się rozłączać w połowie naszej rozmowy. mam wtedy pewność, że zaraz zadzwonisz ponownie, a ja znowu dostanę tych rozkosznych palpitacji serca na widok Twojego numeru telefonu na wyświetlaczu.

Lubisz mi dogryzać  ale nie lubisz  kiedy się obrażam za to.

manquer dodano: 15 stycznia 2011

Lubisz mi dogryzać, ale nie lubisz, kiedy się obrażam za to.

zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce  najlepiej na obcasach i po dużej wódce.

slooneczkoo dodano: 15 stycznia 2011

zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć