 |
Wiesz, jaki jest nasz świat ? To serca wypełnione zawiścią. Codzienne rozczarowania, zbyt wielkie wymagania. Słowa wypowiedziane w amoku. Wzajemna zazdrość, której nie możemy się pozbyć. Ból, który zadajemy sobie pozorną obojętnością. Brak zaufania po tysiącach niedotrzymanych obietnic. Rozpacz, spowodowana nieumiejętnością naprawienia naszych błędów. Gwałtownie podjęte decyzje, nie zawsze właściwie. Ale nasz świat składa się głównie z nieograniczonej miłości, zdolności do poświęcenia, pomimo wszystko. To świadomość, że póki nam zależy, nigdy nie przeminiemy.
|
|
 |
Nie wybaczę ci tylko tego że choć przez minutę pomyślałeś o końcu, zwątpiłeś we mnie i nie pozwoliłeś mi w to uwierzyć zwątpić w siebie i odejść.
|
|
 |
Nie patrz w moje oczy, jeśli jutro postanowisz zostawić je, przepełniając bólem. Nie całuj moich ust, jeśli masz świadomość tego, że wkrótce pozostawisz na nich niezmywalny ślad ostatniego pocałunku i niedosyt. Nie zaglądaj w moje serce, bo wraz z Twoim odejściem zostanie nieodwracalnie złamane, jakby ktoś bezkarnie skakał po jego powierzchni. Nie rozpalaj moich uczuć, jeśli już teraz wiesz, że niedługo je wykorzystasz, depcząc mój honor. Nie rozkochuj mnie w sobie, ja wiem czym kończy się miłość. Nie karz mi cierpieć, nie chcę marnować swojego życia. Nie wchodź do mojego świata, bo przeciwnie, wkrótce sama będę musiała z niego odejść.
|
|
 |
Poprosiłam go kiedyś, by wykrzyczał, że mnie kocha całemu światu. Nie zrobił tego. Jedynie szepnął mi do ucha te dwa słowa. Nie rozumiałam go. Ja byłabym gotowa bez wahania wydobyć z siebie głośne wyznanie tego typu. Myślałam, że może się mnie wstydzi, albo raczej wstydzi się reakcji innych ludzi na to uczucie, jakim mnie darzy. Jednak myliłam się. Pewnego dnia, kiedy nie wytrzymałam napięcia, zaczęłam na niego krzyczeć i spytałam go wprost, czemu obawia się miłości. Oznajmił mi, że wcale tak nie jest... ' - Przecież spełniłem Twoją prośbę. Cały świat miał się dowiedzieć o tym, że Cię kocham. Dlatego Ci to powiedziałem. Naprawdę nie rozumiesz? Ty jesteś całym moim światem' .
|
|
 |
Jeśli kiedykolwiek powiedziałam, że Cię nie kocham i uda mi się o Tobie zapomnieć, to na pewno za plecami krzyżowałam palce.
|
|
 |
Móc być, istnieć i należeć do kogoś.
|
|
 |
Niektórzy po prostu są na chwilę. Może i najważniejszą w życiu. Może tę jedyną, do której będzie wracać się przez lata, nawet gdy pozostawione spojrzenie doszczętnie wyblaknie. Ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek. By nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy, tacy jacy jesteśmy.
|
|
 |
Tylko miłość może mnie uratować, a miłość mnie zniszczyła.
|
|
 |
Mała
Ty się rozpadasz
jak przemoknięte książki
chciałem Cię wczoraj
chwycić w ramiona
rozleciałaś mi się
pod palcami
kochanie
Ty się poskładaj
już i tak jest Ciebie za mało.
|
|
 |
“ Nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. ”
— Marek Hłasko "Ósmy dzień tygodnia"
|
|
 |
Jest tylko on, on, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim był dawniej, gdzie był dawniej i z kim był dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o nim, nieustannie myśląc o nim, czując zapach jego perfum i ciepło jego ciała. A wy udławcie się zawiłością.
|
|
 |
W życiu bywa rożnie
kwadratowo i podłużnie
raz stresowo jest czasem luźniej
|
|
|
|