 |
jesień może i jest piękna. właściwie jak każda pora roku. ale jesień jest najbardziej przygnębiająca jakoś.
|
|
 |
cztery ściany, okno, łóżko, komputer, ja. czegoś brakuje, nie wiem. chyba ciebie tu.
|
|
 |
siedziałam na gadu jak co popołudnie. napisał .. serce w siódmym niebie.. nagle napisał - kotek, siąde później idę wyprowadzić psa. - Zadowolona słowem 'kootek' . już dawno tak się do mnie nie zwracał . zrobił się niedostępny. ja zmieniłam status na zaraz wracam , ubrałam kurtkę i buty i poszłam do parku gdzie zawsze spotykaliśmy się , gdy wyprowadzał swojego psa. na 'naszej ławce' siedział liżąc się z jakąś brunetką . bez psa. Wróciłam i napisałam - taa. chyba sukę.
|
|
 |
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.'
|
|
 |
Chciałabym powiedzieć Ci, że Cię kocham, czy coś ..
|
|
 |
Mogę się poczęstować twoim sercem ? :D
|
|
 |
Uzależniasz , wiesz ? < 3
|
|
 |
Wystarczą Twoje dziwne przeprosiny w formie 'no weź, no' - a ja już się nie gniewam.. ♥
|
|
 |
Podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3.14 na parkowej ławce, z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park " kurwa, znowu ! znowu wszystko się spierdoliło !
|
|
 |
Podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3.14 na parkowej ławce, z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park " kurwa, znowu ! znowu wszystko się spierdoliło ! ''
|
|
 |
ja i on. czaisz? czy ta miłość nie jest trochę pojebana? no pomyśl sama. pojebana.
|
|
 |
-mogłam to wszystko inaczej rozegrać. -w sensie, że co? -w sensie, że moje życie, no.
|
|
|
|