głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biosphia

możesz uczyć się ode mnie  albo jak błazen na mnie pluć.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

możesz uczyć się ode mnie, albo jak błazen na mnie pluć.

Jaka jestem? Dziwna  chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję  wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach  jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą  która dla przyjaciela poświęci wszystko  będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać  a wbrew pozorom   łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich  bo wiem  że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię  a innym razem wyzwę go od najgorszych  chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię  kiedy ktoś wie  co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy  ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju  śpiewając piosenki Nirvany. Mimo wszystko   lubię siebie.   pepsiak

koosmaty dodano: 7 marca 2012

Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju, śpiewając piosenki Nirvany. Mimo wszystko - lubię siebie. / pepsiak

człowiek kruchy jest jak chrust i każdy czasami pęka to podstawą jest uczenie się na własnych błędach.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

człowiek kruchy jest jak chrust i każdy czasami pęka,to podstawą jest uczenie się na własnych błędach.

raczej nie świece przykładem chociaż czasami się staram   to tak wiele razy w życiu zachowałam się jak palant.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

raczej nie świece przykładem chociaż czasami się staram , to tak wiele razy w życiu zachowałam się jak palant.

i kiedy na was patrze wiem  że los bywa okrutny.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

i kiedy na was patrze wiem ,że los bywa okrutny.

Prędzej od merca  dorobię się zawału serca chyba że kupię stare gówno od niemca.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

Prędzej od merca, dorobię się zawału serca,chyba że kupię stare gówno od niemca.

nie daj się zwieść kieruj się sercem bo tracąc swą twarz stracisz najwięcej.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

nie daj się zwieść,kieruj się sercem,bo tracąc swą twarz,stracisz najwięcej.

mnie tak jak i Ciebie ten szmal kusi ale nigdy za niego nie sprzedam swojej duszy.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

mnie tak jak i Ciebie ten szmal kusi,ale nigdy za niego nie sprzedam swojej duszy.

ufam tylko faktom a nie pieknym słowom.

wisienqa96 dodano: 7 marca 2012

ufam tylko faktom a nie pieknym słowom.

pomimo tego że wyjeżdzając opuściłam przyjaciół  są plusy przyjazdu tutaj i nowej szkoły. nigdy nie myślałam  że poznam tutaj tak niesamowitych ludzi   i mimo  że powtarza się schemat z wszytkich szkół  polegający na tym że kumam się tylko z kolesiami   to są to chyba najbardziej zajebiści ludzie  jakich mogłam poznać. to z Nimi potrafię tańczyć na korytarzu: ' i'm sexy and i know it'  podczas gdy nauczyciele i inni uczniowie dziwnie się na Nas patrzą. to z Nimi wylewam sobie na głowę jogurty podczas lekcji i wracam do domu dwie godziny  a mam całkiem niedaleko szkołę. to Oni sprawiają  że chce mi się wstać   iść do szkoły i siedzieć w niej   może nie do końca po to by się uczyć  ale chociać po to by płakać ze śmiechu co chwila z innego powodu.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 7 marca 2012

pomimo tego,że wyjeżdzając opuściłam przyjaciół, są plusy przyjazdu tutaj i nowej szkoły. nigdy nie myślałam, że poznam tutaj tak niesamowitych ludzi - i mimo ,że powtarza się schemat z wszytkich szkół, polegający na tym,że kumam się tylko z kolesiami - to są to chyba najbardziej zajebiści ludzie, jakich mogłam poznać. to z Nimi potrafię tańczyć na korytarzu: ' i'm sexy and i know it', podczas gdy nauczyciele i inni uczniowie dziwnie się na Nas patrzą. to z Nimi wylewam sobie na głowę jogurty podczas lekcji i wracam do domu dwie godziny, a mam całkiem niedaleko szkołę. to Oni sprawiają, że chce mi się wstać , iść do szkoły i siedzieć w niej - może nie do końca po to by się uczyć, ale chociać po to by płakać ze śmiechu co chwila z innego powodu. || kissmyshoes

nie mam siły na ten związek   pomimo ogromnej miłości z której doskonale zdaję sobie sprawę  po prostu się wypalam. nie mogę już słuchać Twoich przeprosin. męczą mnie ciągłe kłótnie i pieprzony brak zaufania z Twojej strony. nie wiem skąd się to wszystko wzięło  ale wiem jedno   to pieprzy Nam życie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 7 marca 2012

nie mam siły na ten związek - pomimo ogromnej miłości z której doskonale zdaję sobie sprawę, po prostu się wypalam. nie mogę już słuchać Twoich przeprosin. męczą mnie ciągłe kłótnie i pieprzony brak zaufania z Twojej strony. nie wiem skąd się to wszystko wzięło, ale wiem jedno - to pieprzy Nam życie. || kissmyshoes

najebany kumpel wpadający do domu  dosłowanie wpadający  bo twarzą na kafelki w korytarzu. suszarka do włosów w szafce w kuchni. zamykanie się w łazience  w ramach ucieczki przed napastnikiem. bieganie po domu w kołdrach. libacje alkoholowe w środku tygodnia. rzucanie w siebie telefonami i laptopem. lanie się wódką  uciekając przy tym w samej piżamie przed blok. krzyczenie przez okno o czwartej nad ranem: ' i'm so lucky lucky'. tak  czasem mam wrażenie  że mieszkam w domu wariatów.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 marca 2012

najebany kumpel wpadający do domu, dosłowanie wpadający, bo twarzą na kafelki w korytarzu. suszarka do włosów w szafce w kuchni. zamykanie się w łazience, w ramach ucieczki przed napastnikiem. bieganie po domu w kołdrach. libacje alkoholowe w środku tygodnia. rzucanie w siebie telefonami i laptopem. lanie się wódką, uciekając przy tym w samej piżamie przed blok. krzyczenie przez okno o czwartej nad ranem: ' i'm so lucky,lucky'. tak, czasem mam wrażenie, że mieszkam w domu wariatów. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć