głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biosphia

wracałam z siłowni gdy na horyznocie pojawiła się moja odwieczna rywalka   od dawna już zakochana w Damianie dziunia. uśmiechnęła się fałszywie  po czym podeszła do mnie z tekstem:'oj coś wyglądasz na zmęczoną'. zmierzyłam Ją z góry na dół  po czym z jakże udawanym uśmiechem odpowiedziałam:'no widzisz  ja przynajmiej ruszam dupę na siłownię'. skrzywiła się  dodając: 'szkoda że nie masz fejsbuka  bo aż chce się kliknąć  lubię to  na Twój status wolny'. ciśnienie podeszło mi do góry ale nie dawałam tego po sobie poznać. 'no widzisz szkoda. z chęcią zgłosiłabym naruszenie na Twoim profilu bo krzywym ryjem straszysz w sieci'   powiedziałam  uśmiechając się  i przechodząc na drugą stronę ulicy  a na sobie czując Jej jakże wkurwiony wzrok  który błagał by jebło mnie w tym momencie auto. choćbym była na innej planecie   nigdy nie wygra ze mną wojny o Niego. za marny z Niej pionek.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 1 września 2012

wracałam z siłowni,gdy na horyznocie pojawiła się moja odwieczna rywalka - od dawna już zakochana w Damianie dziunia. uśmiechnęła się fałszywie, po czym podeszła do mnie z tekstem:'oj,coś wyglądasz na zmęczoną'. zmierzyłam Ją z góry na dół, po czym z jakże udawanym uśmiechem odpowiedziałam:'no widzisz, ja przynajmiej ruszam dupę na siłownię'. skrzywiła się, dodając: 'szkoda,że nie masz fejsbuka, bo aż chce się kliknąć "lubię to" na Twój status wolny'. ciśnienie podeszło mi do góry,ale nie dawałam tego po sobie poznać. 'no widzisz,szkoda. z chęcią zgłosiłabym naruszenie na Twoim profilu-bo krzywym ryjem straszysz w sieci' - powiedziałam, uśmiechając się, i przechodząc na drugą stronę ulicy, a na sobie czując Jej jakże wkurwiony wzrok, który błagał by jebło mnie w tym momencie auto. choćbym była na innej planecie - nigdy nie wygra ze mną wojny o Niego. za marny z Niej pionek. || kissmyshoes

popatrzył na mnie z wściekłością w oczach  wziął głęboki oddech  po czym wyraźnie powiedział: 'to koniec  Żaklina..'. następnie odwrócił się  i poszedł w kierunku swojego samochodu. bez żadnych wyjaśnień  bez żadnych innych słów  po prostu mnie zostawił  dopiero chwilę potem odwrócił się jeszcze w moim kierunku  krzycząc: ' za bardzo się ranimy '. stałam tam jak wryta. nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa. łzy zaczęły lecieć mi ciurkiem. rozpadliśmy się  kolejny raz...    kissmyshoes

koosmaty dodano: 29 sierpnia 2012

popatrzył na mnie z wściekłością w oczach, wziął głęboki oddech, po czym wyraźnie powiedział: 'to koniec, Żaklina..'. następnie odwrócił się, i poszedł w kierunku swojego samochodu. bez żadnych wyjaśnień, bez żadnych innych słów, po prostu mnie zostawił, dopiero chwilę potem odwrócił się jeszcze w moim kierunku, krzycząc: ' za bardzo się ranimy '. stałam tam jak wryta. nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa. łzy zaczęły lecieć mi ciurkiem. rozpadliśmy się, kolejny raz... || kissmyshoes

jest łysy  i ma tatuaże. jest napakowany. idąc miastem  zawsze pali fajkę. klnie jak popierdolony. często się bije  przez co na Jego ciele co troche pojawia się coraz to nowsza blizna. kocha prędkość  a co za tym idzie w końcu uzbierał na swoje ukochane subaru. ludzie mówią o Nim  że jest zły   że handluje  i   że ćpa. prawda jest taka  że jest uczciwy. fakt   faktem   jak każdy lubi polecieć po nosie  czy zajarać trawę  ale nigdy nie tknął się dilerki. mama tak często powtarzała  że źle przy Nim skończę. i co ? nadal się przyjaźnimy. uwielbiam Go jako człowieka. ma cudowne serce i wspaniałe poczucie humoru. tak często mnie rozumie  i zawsze jest przy mnie. i nie obchodzą mnie plotki na Jego temat  nie obchodzi mnie zdanie nikogo  na temat człowieka przy którym czuję się tak cudownie swobodnie  i który zrobiłby dla mnie bardzo wiele  z wzajemnością.    kismyshoes

koosmaty dodano: 27 sierpnia 2012

jest łysy, i ma tatuaże. jest napakowany. idąc miastem, zawsze pali fajkę. klnie jak popierdolony. często się bije, przez co na Jego ciele co troche pojawia się coraz to nowsza blizna. kocha prędkość, a co za tym idzie w końcu uzbierał na swoje ukochane subaru. ludzie mówią o Nim, że jest zły , że handluje, i , że ćpa. prawda jest taka, że jest uczciwy. fakt , faktem - jak każdy lubi polecieć po nosie, czy zajarać trawę, ale nigdy nie tknął się dilerki. mama tak często powtarzała, że źle przy Nim skończę. i co ? nadal się przyjaźnimy. uwielbiam Go jako człowieka. ma cudowne serce i wspaniałe poczucie humoru. tak często mnie rozumie, i zawsze jest przy mnie. i nie obchodzą mnie plotki na Jego temat, nie obchodzi mnie zdanie nikogo, na temat człowieka przy którym czuję się tak cudownie swobodnie, i który zrobiłby dla mnie bardzo wiele- z wzajemnością. || kismyshoes

'może wyjazd?'   dostałam od Niego smsa  po całym dniu milczenia.'wyjazd?gdzie kiedy?' odpisałam.zadzwonił  witając mnie słowami: 'na zawsze. wyjedźmy stąd. może to jedyna opcja uratowania związku'. nie wierzyłam w to co mówił. zostawić wszystko? wyjechać? tylko po to by uratować coś  co mimo wszystko   wisi już na włosku? 'nie wyobrażam sobie tego' odpowiedziałam. 'to sobie wyobraź. tylko Nasza piątka  w całkiem innym kraju  może nawet na innym kontynencie'  namawiał. 'przecież my się rozpadamy'   powiedziałam  ze łzami w oczach. 'a pozwolisz Nam się rozpaść do końca? przemyśl to'   powiedział  po czym rozłączył się. usiadłam na podłodze  próbując powstrzymać łzy. tak  rozpadamy się. nie  nie wiemy dlaczego..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 sierpnia 2012

'może wyjazd?' - dostałam od Niego smsa, po całym dniu milczenia.'wyjazd?gdzie,kiedy?'-odpisałam.zadzwonił, witając mnie słowami: 'na zawsze. wyjedźmy stąd. może to jedyna opcja uratowania związku'. nie wierzyłam w to co mówił. zostawić wszystko? wyjechać? tylko po to by uratować coś, co mimo wszystko - wisi już na włosku? 'nie wyobrażam sobie tego'-odpowiedziałam. 'to sobie wyobraź. tylko Nasza piątka, w całkiem innym kraju, może nawet na innym kontynencie'- namawiał. 'przecież my się rozpadamy' - powiedziałam, ze łzami w oczach. 'a pozwolisz Nam się rozpaść do końca? przemyśl to' - powiedział, po czym rozłączył się. usiadłam na podłodze, próbując powstrzymać łzy. tak, rozpadamy się. nie, nie wiemy dlaczego.. || kissmyshoes

czasem nie daję rady  ale zostawić cię?   co Ty  nic z tego. bez Ciebie się nie liczę jak gol ze spalonego.

wisienqa96 dodano: 26 sierpnia 2012

czasem nie daję rady, ale zostawić cię? - co Ty, nic z tego. bez Ciebie się nie liczę jak gol ze spalonego.

Mówisz  że ją kochasz  lecz na prawdę chcesz ją tylko w łóżku  kiedy dobrze cię popieści umiesz nazwać ją kwiatuszku

wisienqa96 dodano: 26 sierpnia 2012

Mówisz, że ją kochasz, lecz na prawdę chcesz ją tylko w łóżku, kiedy dobrze cię popieści umiesz nazwać ją kwiatuszku

W każdym detalu  akordzie i dźwięku  bez Ciebie życie nie miałoby sensu.

wisienqa96 dodano: 26 sierpnia 2012

W każdym detalu, akordzie i dźwięku, bez Ciebie życie nie miałoby sensu.

Chcesz mieć plastik  to kup lalkę Barbie  bo nie jestem materiałem  który będzie zawsze fajny.

wisienqa96 dodano: 26 sierpnia 2012

Chcesz mieć plastik, to kup lalkę Barbie, bo nie jestem materiałem, który będzie zawsze fajny.

jak mówisz do dziewczyny zawsze patrz jej w oczy jej usmiech jest tym co daje spać ci w nocy.

wisienqa96 dodano: 25 sierpnia 2012

jak mówisz do dziewczyny zawsze patrz jej w oczy jej usmiech jest tym co daje spać ci w nocy.

patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.

koosmaty dodano: 25 sierpnia 2012

patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.

wykończę się psychicznie. każdym dodatkowym słowem mnie dopierdalasz...    kissmyshoes

koosmaty dodano: 24 sierpnia 2012

wykończę się psychicznie. każdym dodatkowym słowem mnie dopierdalasz... || kissmyshoes

lubię ludzi z pasją. kocham ludzi  którzy mnie intrygują. którzy sprawiają  że codziennie zadaję sobie coraz to nowsze pytania. uwielbiam rozgryzać tych najbardziej nidostępnych   bo ludzka psychika to ocean bez dna. czasami tak bardzo przejrzysta  częściej jednak pełna zagadek.   veriolla

koosmaty dodano: 24 sierpnia 2012

lubię ludzi z pasją. kocham ludzi, którzy mnie intrygują. którzy sprawiają, że codziennie zadaję sobie coraz to nowsze pytania. uwielbiam rozgryzać tych najbardziej nidostępnych - bo ludzka psychika to ocean bez dna. czasami tak bardzo przejrzysta, częściej jednak pełna zagadek. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć