| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Od zawsze byłam bardziej z boku. Nie angażowałam się w relacje z kolegami, w szczeniackie związki. Chciałam poczekać na ten odpowiedni moment, na tego idealnego chłopaka, który zmieni mój świat i uświadomi mi, że jestem gotowa. Zawsze myślałam, że miłość jest piękna, ze potrafi niesamowicie uskrzydlać. Czekałam na nią i chciałam poświęcić jej wszystko co mam, chciałam oddać się jej i żyć już tylko tym uczuciem. Ale kiedy przyszła szybko zorientowałam się jaka jest okropna. Tęsknota, łzy, antydeptesanty. Miłość miała uskrzydlać, a nie pokazywać jak blisko jest śmierć.  / napisana |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I like me better when I'm with you |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Idzie burza, wiem, wiatr rozwiewa mgłę, a ja uczę się żyć, każdym kolejnym dniem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najważniejsze jest podejście, ja dzisiaj mam złe. To co najważniejsze, zostało gdzieś w tle. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak się stało trudno co zrobić, przecież na siłę nie będziesz się prosić. Szkoda, gdyż miało być inaczej, bywa nie ta to złapię inną szansę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nawet kiedy jest źle, są gorsze dni, nie wiem czy to deszcz, czy Twoje łzy, będę tylko z Tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Patrzymy na siebie chyba wspólne cele mamy, ale wysyłamy krótkie wiadomości, niczym telegramy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mam ślady łez na oczach, sucho pod powiekami. Mój blady cień ma focha, zostawił mnie z myślami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Obiecuję sobie skończyć z tym, ale jak zwykle popadam w ten rytm. Nie mogę tak żyć, ale wolę w te samotne noce być z kimś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami pada jedno słowo za wiele, lecimy lekko jak balon z helem. Im bliżej gwiazd, dalej na ziemię, zawsze po krzyku następuje milczenie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Stąpamy po cienkim lodzie, a chcemy chodzić po wodzie. Przyzwyczajeni do kłamania innym, na końcu kłamiemy sobie. |  |  |  |