 |
słucham muzyki z lat dziewięćdziesiątych, wczuwam się w nią totalnie. jednym słowem robię wszystko by nie myśleć o tobie. ale teksty tych angielskich piosenek tak szybko tłumaczone w głowie są zazwyczaj o miłości. takiej nieszczęśliwej. znowu płaczę i tęsknię. życie./ waniilia
|
|
 |
pamiętam tamten dzień, przekroczyliśmy barierę. byliśmy zdecydowanie bliżej gwiazd niż ziemi. złapałam Cię za rękę, już wiedziałam, że jej nie puszczę. chciałam byś porwał mnie na koniec świata, oczywiście bezludna wyspa też wchodziła w grę, mówiąc prościej tam gdzie bylibyśmy tylko my. nasz pierwszy pocałunek, te motylki, traciłam oddech, tętno przyśpieszyło mi do maksimum. poczułam bliskość, taką jakiej dawno nieodczuwałam. idealne uczucie. zdałam sobie sprawę z tego, że może być nam trudno, ale damy radę. bo prawdziwa miłość wszystko zwycięży./ waniilia
|
|
 |
boję się miłości, tego uczucia, które chcesz mi dać. obawiam się cierpienia, sytuacji podobnej do tej sprzed kilku miesięcy. nie chcę już łez, tęsknoty i prób samobójczych. ale wierzę, tak cholernie wierzę, że nie zostawisz mnie nigdy. wierzę w twoje obietnice. ufam ci, chociaż nie powinnam. zdecydowanie ty jesteś moim sercem. całą moją duszą. bo wiesz mimo wszystko kocham cię naprawdę, bez minuty zwątpienia./ waniilia
|
|
 |
- a to dup_ek.! - co się stało.? - nie będę o tym rozmawiać ... - dlaczego.? - bo nie potrafię wyrazić w słowach, wewnętrzengo bólu, który rozdziera mnie od środka, spowodowanego jego gestami, słowami i czynami - w stronę innej./ abstracion
|
|
 |
mam urlop od ironicznego zanoszenia się płaczem po każdym ze spotkań z Twoim nie skazitelnym spojrzeniem./ abstracion
|
|
 |
Wiem, zapomniałam Ci powiedzieć, że jestem zakochana./ hyhyy
|
|
 |
Kiedyś tamtego lata, strasznie Pana kochałam./ hyhyy
|
|
 |
“Gdy było już naprawdę źle to wcale nie płakałam. Słuchałam wtedy piosenek bez słów i doceniałam to, że w końcu nikt nie pieprzy, że będzie dobrze.”/ hyhyy
|
|
 |
pozamykałam ludziom usta. tym wszystkim, którzy myśleli, że go nadal kocham. mylili się. znalazłam prawdziwą miłość, ale nie tam gdzie jej wyczekiwałam. jestem szczęśliwa wbrew wszystkim. szczęśliwsza od niego, tego dla którego byłam gotowa oddać wszystko. dobrze, że nie jestem już taka głupia. dobrze, że zapomniałam./ waniilia
|
|
 |
są takie dni. cholernie trudne dni. kiedy przypominam sobie wszystko. każdy słodki pocałunek, cichy szept, ciepły dotyk. marzę by dotknąć twojego brzuszka, czy porozmawiać, ot tak. po prostu chciałabym czuć twoje różowe usta na mojej chudej szyi. w takich momentach oglądam setki zdjęć umieszczonych w jednym folderze, przedstawiających kilka miesięcy mojego życia. najczęściej zalewam się łzami, jem czekoladę i przytulam do siebie twoją bluzę. życie bez niego jest jak droga krzyżowa, droga do piekła./ waniilia
|
|
 |
`ja tylko pragne byc mnie kochał,nawet na chwile. to wszystko. Kurwa czy to tak dużo ?! ;< / mentall
|
|
 |
`on szczesliwy,ona nie szczesliwa. ona rozpacza, on sie bawi. ona płacze, on sie smieje.ona kocha a on nie...znowu wybrała przeciwienstwo.wrr. /mentall
|
|
|
|