głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biineczka

Rwiesz włosy z głowy  nie odpoczywa mózg   Przekrwione oczy  blade wargi  krew odpływa z ust   I cieknie powoli przez nos  w uszach cisza   Struny z trudem głos wymuszają dzisiaj   Oddech cię boli jakbyś w krtani miał nóż   Więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc   Żyły pulsują coraz prędzej na rękach   Oddech zamieniasz na dwutlenek węgla   Zimny łyk wody starasz się przełykać   Zamyka się tchawica i pulsuje ci grdyka   Zdarte łokcie i wewnętrzne części dłoni   Zupełnie jakby nie pasowały pięści do nich   Hemoglobina mija szybko aortę   Chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej   I ta krew tętni w setki miejsc   To tylko ty 36 i 6

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Rwiesz włosy z głowy, nie odpoczywa mózg Przekrwione oczy, blade wargi, krew odpływa z ust I cieknie powoli przez nos, w uszach cisza Struny z trudem głos wymuszają dzisiaj Oddech cię boli jakbyś w krtani miał nóż Więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc Żyły pulsują coraz prędzej na rękach Oddech zamieniasz na dwutlenek węgla Zimny łyk wody starasz się przełykać Zamyka się tchawica i pulsuje ci grdyka Zdarte łokcie i wewnętrzne części dłoni Zupełnie jakby nie pasowały pięści do nich Hemoglobina mija szybko aortę Chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej I ta krew tętni w setki miejsc To tylko ty 36 i 6

Tak pośrodku między  daj bucha  a  żyj dla mnie

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Tak pośrodku między "daj bucha" a "żyj dla mnie"

Chcę spojrzeć w twoje oczy  jak to grzech niech spłonę

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Chcę spojrzeć w twoje oczy, jak to grzech niech spłonę

Więc stójmy tak w milczeniu  razem patrząc w gwiazdy.   Czasem mam marzenia  chciałbym tak po prostu zasnąć jak Ty.

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Więc stójmy tak w milczeniu, razem patrząc w gwiazdy. Czasem mam marzenia, chciałbym tak po prostu zasnąć jak Ty.

Lecz  gdy patrzysz na mnie milcząc  ja też milczę

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Lecz, gdy patrzysz na mnie milcząc, ja też milczę

My stoimy bezradni  jakby obok  jakby razem    bez zbędnych słów znamy prawdę.   A z nami każde chwile uciekają w mrok    patrz na nią tak jak nas  dziś czeka ją noc.

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

My stoimy bezradni, jakby obok, jakby razem, bez zbędnych słów znamy prawdę. A z nami każde chwile uciekają w mrok, patrz na nią tak jak nas, dziś czeka ją noc.

Nie ma nas  pewnie ciężko to przeżyć.   Nie ma szans by to mogło się zmienić.

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć. Nie ma szans by to mogło się zmienić.

Więc pij za wolność i wyjście na prostą  osobno    Bo razem nam się zjebał światopogląd  podobno

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, Bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno,

Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał   I nic się nie stało  a Ty nigdy nie przyszłaś

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał I nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszłaś

Mieliśmy być poważni   Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni   Wiesz  tak przy okazji   Kurwa  dziś zostawisz mnie po raz ostatni!

chuba_chups dodano: 7 maja 2013

Mieliśmy być poważni Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni Wiesz, tak przy okazji Kurwa, dziś zostawisz mnie po raz ostatni!

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox  w głowie Ty  a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami  zastanawiając się  gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie  że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców  delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię  ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu  w którym nie ma światła. boję się iść w przód  ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok  patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz  dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

waniilia dodano: 6 maja 2013

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox, w głowie Ty, a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami, zastanawiając się, gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie, że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców, delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię, ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu, w którym nie ma światła. boję się iść w przód, ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok, patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz, dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci  skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce  ale doskonale wiem  że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam  kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem  że tak bardzo pragniesz się przytulić  kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś  że naprawdę kocham Ciebie z całego serca  bezwarunkowo  z każdą wadą i zaletą  za nic.

waniilia dodano: 5 maja 2013

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci, skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce, ale doskonale wiem, że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam, kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem, że tak bardzo pragniesz się przytulić, kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś, że naprawdę kocham Ciebie z całego serca, bezwarunkowo, z każdą wadą i zaletą, za nic.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć