głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biglove3

jest osobą  która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy  i najzwyczajniej w świecie  słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem  i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem  bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady  a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji  z mocniejszym podmuchem wiatru.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.

'kocham Cię'   dobry żart.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

'kocham Cię' - dobry żart.

z czasem zmieniłam się w wredną suką  a moim życiowym celem stała się zemsta na Tobie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

z czasem zmieniłam się w wredną suką, a moim życiowym celem stała się zemsta na Tobie.

zbyt dziecinni na miłość. zbyt dojrzali  żeby tak po prostu odpuścić.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

zbyt dziecinni na miłość. zbyt dojrzali, żeby tak po prostu odpuścić.

brakuje bezwiednego zamykania mojej dłoni w Twojej.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

brakuje bezwiednego zamykania mojej dłoni w Twojej.

od Naszego rozstania wieczór przestał służyć pożegnaniu dnia. stał się początkiem męki. noce uruchomiły funkcję 'bezsenne'. to właśnie wtedy  kiedy kładę się pod ciepłą kołdrą w mojej pidżamce w żabki  łzy same napływają do oczu. nie ma kontroli. każda cząstka ciała prosi o choć delikatnie muśnięcie Twojej dłoni.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

od Naszego rozstania wieczór przestał służyć pożegnaniu dnia. stał się początkiem męki. noce uruchomiły funkcję 'bezsenne'. to właśnie wtedy, kiedy kładę się pod ciepłą kołdrą w mojej pidżamce w żabki, łzy same napływają do oczu. nie ma kontroli. każda cząstka ciała prosi o choć delikatnie muśnięcie Twojej dłoni.

prosisz o przyjaźń? na prawdę uważasz  że po tym wszystkim  będę zdolna słuchać Twoich zwierzeń o tym jaka jest cudowna  jak całuje  co robicie? będę mogła pocieszać Cię kiedy nie będzie Wam się układać? nie sądzisz  że właśnie tego najbardziej będę chcieć? żeby było fatalnie  źle  tragicznie? żebyś zrozumiał  że do siebie nie pasujecie  i to moim  a nie Jej  jesteś przeznaczeniem?

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

prosisz o przyjaźń? na prawdę uważasz, że po tym wszystkim, będę zdolna słuchać Twoich zwierzeń o tym jaka jest cudowna, jak całuje, co robicie? będę mogła pocieszać Cię kiedy nie będzie Wam się układać? nie sądzisz, że właśnie tego najbardziej będę chcieć? żeby było fatalnie, źle, tragicznie? żebyś zrozumiał, że do siebie nie pasujecie, i to moim, a nie Jej, jesteś przeznaczeniem?

  lubię Twoje oczy.   lubię Twoją dupę.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

- lubię Twoje oczy. - lubię Twoją dupę.

'strój galowy obowiązkowy'  nienawidziła takich dni. nie pojmowała jak można włożyć coś innego od ciemnych rurek  trampek  luźnej koszulki. jak można nie zawiesić na szyi gotyckiego krzyża na rzemyku. jak ktoś może wymagać od nas  chociażby kilka razy w roku  nie bycia sobą.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

'strój galowy obowiązkowy', nienawidziła takich dni. nie pojmowała jak można włożyć coś innego od ciemnych rurek, trampek, luźnej koszulki. jak można nie zawiesić na szyi gotyckiego krzyża na rzemyku. jak ktoś może wymagać od nas, chociażby kilka razy w roku, nie bycia sobą.

podążasz wzrokiem na Jego każdym ruchem. łudzisz się  że może kiedyś  coś. napawasz się coraz większą nadzieją. kiedy słyszysz Jego głos  miękną Ci kolana. gdy tylko pojawi się na horyzoncie  Twoje oczy stają się ewidentnie radosne. tworzysz coraz większy mur  odgradzając się od stwierdzenia  że Go zupełnie nie obchodzisz.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2010

podążasz wzrokiem na Jego każdym ruchem. łudzisz się, że może kiedyś, coś. napawasz się coraz większą nadzieją. kiedy słyszysz Jego głos, miękną Ci kolana. gdy tylko pojawi się na horyzoncie, Twoje oczy stają się ewidentnie radosne. tworzysz coraz większy mur, odgradzając się od stwierdzenia, że Go zupełnie nie obchodzisz.

  my lecimy sprawdzić coś na tablicy ogłoszeń.   rzuciła kumpela. nie odrywając się od książki odpowiedziałam ciche 'mhm'. odeszli. kiedy doczytałam do końca strony  rozejrzałam się. byłam tu jako jedyna ze swojej klasy. moje spojrzenie utkwiło na Tobie. siedziałeś na ławce  na przeciwko. złapałeś mój wzrok. wiedziałam  że mi nie darujesz.   jak tam Twój man?   rzuciłeś.   dobrze? a Twoja suka?   odpowiedziałam  z bólem.

definicjamiloscii dodano: 1 grudnia 2010

- my lecimy sprawdzić coś na tablicy ogłoszeń. - rzuciła kumpela. nie odrywając się od książki odpowiedziałam ciche 'mhm'. odeszli. kiedy doczytałam do końca strony, rozejrzałam się. byłam tu jako jedyna ze swojej klasy. moje spojrzenie utkwiło na Tobie. siedziałeś na ławce, na przeciwko. złapałeś mój wzrok. wiedziałam, że mi nie darujesz. - jak tam Twój man? - rzuciłeś. - dobrze? a Twoja suka? - odpowiedziałam, z bólem.

Ona będzie księżycem  Ty Ziemią  a ja słońcem. z dnia na dzień będziemy mieć zaćmienie księżyca  rozumiesz?

definicjamiloscii dodano: 1 grudnia 2010

Ona będzie księżycem, Ty Ziemią, a ja słońcem. z dnia na dzień będziemy mieć zaćmienie księżyca, rozumiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć