 |
To kolejny tydzień przed nami /ASs
|
|
 |
Stres, wypompowanie organizmu, problemy, nerwy, pogotowie, szpital. /ASs
|
|
 |
Jestem zła, jestem wściekła. Kolejny raz wystawiona do wiatru "radz sobie sama". Tylko kasa sie liczy, nic więcej, ta pogoń kiedyś Was. Obraza bo miałam większą wypłatę, bo robię po więcej h, co z tego, skoro nie mam zycia prywatnego? Wszystkie soboty pracujące. Posplacac długi i odsapnac - tylko o tym marzę. Kocham Cię / Ass
|
|
 |
I nie chcę już oglądać zdjęć, na których leżymy beztrosko, to było gdzieś wiosną.
|
|
 |
Jak zapominanie nam przychodzi łatwo, to ja tutaj dawno nie widzę się w tym.
|
|
 |
Widziałem Cię w klubie wieczorem i moja była tam wpadła nie w porę i zapomnieliśmy o sobie na zawsze, nigdy nie pytałaś co wolę.
|
|
 |
Ja nie mam serca rozdrapywać już każdej z tych ran i pokazywać w tych miejscach, które porwały mnie tak.
|
|
 |
Znam kobiety, które były aniołami, zanim poznałem je z moimi demonami.
|
|
 |
Nie wiem jak i gdzie zobaczyłem Ciebie pierwszy raz, to ten pierwszy, najlepszy.
|
|
 |
Ludzie samotni, popierdoleni, ja chowam jej zdjęcie gdzieś do kieszeni.
|
|
 |
Słodkie twarze i smutne oczy, białe trampki, rozwiane włosy.
|
|
 |
Ona lubiła się bawić i Paryż na starych zdjęciach, a naćpana się chwaliła, że spała w jego objęciach.
|
|
|
|