  |
kocham Cie całego, od stóp po uszy, z całą głupotą w twojej głowie i ciągłymi fochami o byle co... kocham każdą twoją wadę. ~schooki~
|
|
 |
"Każde 16 wersów daje przeżyć o godzinę, żyję dla 384 linijek..."
|
|
 |
"Możesz zniszczyć drzewo, ale nie zniszczysz korzeni"
|
|
 |
"Ja dzisiaj nie czuje nic, a Ciebie to przeraża."
|
|
 |
"Trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam. Muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta. Sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania."
|
|
 |
|
Za łeb i o beton, czasami po prostu tak trzeba.
|
|
 |
na pełnej kurwie, aż rzym się urwie.
|
|
 |
no siemasz, dziś jestem grą pozorów, wchodzisz w to? | gazowana
|
|
 |
" chciałabym przestać biec za tym, co coraz bardziej się oddala. "
|
|
 |
Proszę mnie zostaw, ze samym sobą, rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo. | Pih
|
|
|
|