|
Jest pięknie, ale wiem że chcesz coś więcej a ja nie zamierzam wiązać się już po dwudziestce. Mam dwie jeszcze, są tak jak ty przecudowne.
|
|
|
Leżysz koło mnie naga, chociaż nie jesteśmy razem. Nie jesteśmy parą i w sumie mi to pasuję.
|
|
|
Trzymam ten dystans, ale już się nie wkręcam, bo nie chcę cierpieć, wiesz?
|
|
|
Korzystaj z życia, na szczycie rozłóż ręce. Dziś mogę mówić na trzeźwo czuję więcej.
|
|
|
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam. Przyjaźń to nie hazard, nie kazał jej nikt zastawiać.
|
|
|
Emocjonalny amok, uczuciowy paraliż. Zaufanie nie istnieje, odkąd pieniądz rządzi nami. Tu za plecami wbijają gwoździe do trumny.W sumie świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy. Rozumiesz?
|
|
|
Świat udowadnia nam, że nie ma nic za darmo. Poczucie bezpieczeństwa daje samowystarczalność. Prośba o pomoc odsłania naszą słabość, a ci co nie pomogą pewnie ją wykorzystają.
|
|
|
Wynik tego co kminisz obliczysz na koniec dnia czy stałeś przy kimś, czy życzyłeś ran.
|
|
|
Mam silną wolę i chwile słabości jak każdy człowiek. Mam paru ziomów, którym nie poszło w życiu. Kilku wybrało ryzyko inni są na odwyku.
|
|
|
Na ścieżkach szaleństwa gdzieś z dala od domu. Tyle jesteś wart ile z siebie dasz komuś.
|
|
|
Miejski syf zagubiony gdzieś po kokainie. Czarno biały styl bo w sumie ciężko rozpoznać.
|
|
|
Stali się sztuczni, dobrze wiedzą jak smakuje zdrada.Proch oblepia ich lęki, chcą myśleć, że są wielcy.
Gadają o miłości, a gniew ich stale męczy.
|
|
|
|