 |
Jesteś zbyt ważny, żeby określić to wszystko tylko 'było, minęło'.
|
|
 |
nie było jeszcze tygodnia,w którym bym za Tobą nie płakała.
|
|
 |
imię: wspaniały
nazwisko: cudowny
pseudonim: 'mój' niedoszły mężczyzna //whitedove
|
|
 |
Musisz być czujny. Wiedzieć jakich pytań nie zadawać.
Kiedy milczeć. Dotykać. Kiedy być. A kiedy zniknąć.
Chcę być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie
wtedy i w takim stopniu żebym Cię czuła. A jednocześnie za Tobą tęskniła.
|
|
 |
gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płaczę, zajebałby Cię.
|
|
 |
pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
 |
Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie, że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku- nadal cierpiała.
|
|
 |
To nie był mężczyzna, tylko incydent.
|
|
 |
nikt nie będzie mnie kochał lepiej. nikt nie sprawi, że poczuję się lepiej. Ty robisz to idealnie. jak nikt. szkoda, że nie wrócisz..
|
|
 |
Nie zakochuj się we mnie...
Moje serce już od dawna
jest dla ludzi zamknięte.
|
|
 |
Opowiem Ci, dlaczego trzęsą mi się ręce.
Opowiem Ci, dlaczego obgryzam świeżo pomalowane paznokcie.
Opowiem Ci, dlaczego podskakuję przy każdym dźwięku telefonu.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę się skupić na nauce.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę zasnąć, a rano nie chcę wstać.
Opowiem Ci, dlaczego potrzebuję czekolady.
Opowiem Ci, dlaczego mam ochotę walić głową w ścianę.
Opowiem Ci, dlaczego mi tak bardzo zależy.
Tylko się odezwij.
|
|
 |
Spójrz mi prosto w oczy i z ręką na sercu powiedz, że ani przez moment nie pomyślałeś o mnie tak na serio, potrafisz?
|
|
|
|