 |
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień. To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
|
|
 |
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
 |
a ty jaką jesteś Julią? / i.need.you
|
|
 |
- proszę nie odchodź...przykro mi. - mnie też jest przykro - nie chcę Cię stracić -... ale zatrzymać też nie. / i.need.you
|
|
 |
Mam małą prośbę. Zamknij oczy i pomyśl o nas. Jak siedzimy na ławce i cieszymy się sobą. Nie obchodzi nas że zaraz zacznie lać a my zmokniemy. Nie obchodzi nas że jest cholernie zimno. Ty dajesz mi bluze mimo że tego nie chce. Jesteś taki kochany. Gdy tylko zaczyna kropić my cieszymy się z tego. Mija kilka sekund a my mokrzy ale szczęśliwi. Szczęśliwie zakochani. Gdy już czas wrócić do domu, nie możemy się pożegnać. Tak wciąż nam mało. Możesz otworzyć oczy. rozumiesz? Mnie już nie ma obok i tak na prawdę wcale tego nie żałujesz / i.need.you
|
|
 |
wejdź do mojego życia znowu. Zburz wszystko. Zacznijmy budować od nowa. Razem / i.need.you
|
|
 |
tylko posłuchaj. Nie jestem z tych którzy wpuszczają jednym uchem słowa a wypuszczają drugim. Jestem z tych którzy analizują każde słowo. Jednak zdaję sobie sprawę że może to w końcu zaboleć. / i.need.you
|
|
 |
im dłuzej czekam, tym bardziej brakuje / i.need.you
|
|
 |
często kłamie gdy ktoś pyta co u mnie / i.need.you
|
|
 |
najbardziej boję się, że Cię spotkam. miniemy się przy wejściu do pociągu. zobaczę Cię w drodze do szkoły, idąc po zakupy, tankując samochód na jednej z setek stacji benzynowych. albo przepuszczę Cię na przejściu dla pieszych. najbardziej boję się, że nie będę wiedziała co zrobić.
|
|
 |
mówiłeś, że mam cudowne oczy. W kolorze zieleni, nadzieji, głębokie, przejrzyste, cudowne. Mi zabrakło czasu i odwagi by powiedzieć ci, że Twoje - w kolorze gorzkiej czekolady - są najpiękniejsze. / i.need.you
|
|
 |
nie ma na świecie słabszej osoby niż zakochana kobieta / i.need.you
|
|
|
|