 |
Wiedziałam, że jedna domówka na której będziesz i ty i ja nie będzie dobrym pomysłem ale zrobiłam to dla niej. Pamiętam nasze pierwsze spojrzenie. Kiedy na mnie spojrzałeś przez moje ciało przeszedł nieprzyjemny dreszcze. Dość dziwne uczucie. kiedy kochałam twoje spojrzenie. Teraz nie czułam nic prócz nienawiści. Tak, innych uczuć nie było. Stałam tak jeszcze chwilę i pamiętam że czekałam aż zrobisz cokolwiek. Nie to że coś ale to ty zniszczyłeś moje ostatnie miesiące. Zagryzałam wargę do tego stopnia że poczułam już krew w ustach. Kiedy chciałam już wyjść poczułam, że ktoś łapie mnie za rękę i szepcze przepraszam. Wzięłam tylko głęboki oddech i odwróciłam się. Ciebie już nie było, kiedy zdążyłeś wziąć rękę? / i.need.you
|
|
 |
Oczywiście, że najchętniej rzuciłabym ci się w ramiona i błagała abyś wrócił ale nie mogę się tak poniżyć / i.need.you
|
|
 |
Przyjdź do mnie dzisiaj i zapomnijmy o wszystkim. Zapomnijmy co nas poróżniło, przypomnijmy co nas połączyło / i.need.you
|
|
 |
Często pytasz mnie skąd wiem, że go kocham. Muszę cię zaskoczyć. Nigdy tego nie wiedziałam. Wiem jedynie, że tylko przy nim jest we mnie choć trochę nadziei że życie ma jakiś sens. Tylko przy nim go odnajduję. Zawsze zamykam oczy gdy go przytulam bo czuję że w jednym momencie mam wszystko. Czuję jak serce mi wali kiedy jest obok i jak mówi kocham. Zdaję sobie sprawę, że przy nim jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Poza tym - ufam mu. Bezgranicznie mu ufam. Wiem, że jest zawsze blisko a kiedy w to wątpię, szepcze mi do ucha że jest tylko mój. Czy to miłość? Nie wiem. / i.need.you
|
|
 |
Widzisz jak bardzo zmieniliśmy się przez kilka miesięcy bez siebie? / i.need.you
|
|
 |
Zawsze się dziwiłeś czemu płakałam kiedy ty płakałeś. Ale taka jest kolej rzeczy. Twój ból jest moim bólem. / i.need.you
|
|
 |
dziś uczę wspomnienia jak się umiera. / i.need.you
|
|
 |
Nie lubię nocy. Nocą jest zbyt cicho. Nic nie jest w stanie zagłuszyć moich złych myśli. / i.need.you
|
|
 |
Mokną mi oczy kiedy nie ma Ciebie obok. / i.need.you
|
|
 |
Nie lubię ludzi którzy potrafią obrażać za plecami albo jedynie przez smsa. Kiedy starają się miażdżyc moją psychikę. Nie rozumiem ich później, kiedy podchodzę i nastawiam policzek a oni uważają mnie za niepoczytalną./ i.need.you
|
|
 |
Mnóstwo bólu w sobie mam. Zero radości i miłości. Pomóż Boże / i.need.you
|
|
 |
Myślę, że tak na prawdę wina leży tylko i wyłącznie po mojej stronie. Przecież skoro tak na prawdę nigdy do nikogo nie należałam - nie mógł mnie nikt zranić. To ja sama siebie raniłam. Wciąż to robię. I choć każdego wieczora zasypiam z myślą, że jutro będzie lepiej, będę silniejsza, znów krzyczę i się poddaje. Znów ranię siebie. / i.need.you
|
|
|
|