 |
pamiętaj nie zmieniaj się dla niego. nie udawaj kogoś kim nie jesteś. jeżeli on nie pokocha ciebie, twoich wad, to nie jest dla ciebie, nie jest ciebie wart. proste. bądź taka jaka jesteś. a jesteś niezwykła, musisz tylko w to uwierzyć. trafisz na pewno na kogoś, kto pokocha cię w 100%. i będziesz dla niego ideałem, jedynym sensem życia.
|
|
 |
często zadajesz mi tak dziwne pytania, że mam wrażenie iż potrafimy się dogadać tylko dlatego, że jesteśmy tak samo mocno popierdoleni.
|
|
 |
ale ona będzie udawać, że nic ją to nie obchodzi, wręcz przeciwnie, jest bardzo z tego zadowolona.
|
|
 |
czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
|
|
 |
a gdybym to ja była bardziej zdenerwowana niż ty, podszedłbyś do mnie i przepraszał. tyle, że ja bym udawała, że mnie to nie rusza a w głębi duszy, odpowiadałabym ci tym samym, w końcu uległabym i rzuciła się na ciebie z płaczem.
|
|
 |
i milczałbyś wtedy kiedy bym płakała. wysłuchiwał wszystkiego co mnie gryzie i jedyne co byś robił to przytulał i obejmował mnie, a na koniec pocałował i położył na swoich kolanach, bym mogła przy tobie zasnąć.
|
|
 |
te śmieszne miny, gdy coś ci nie smakuje, twoje usta wykrzywiają się w każdą możliwą stronę, wyglądasz wtedy tak słodko, że mam ochotę się śmiać i w tym samym czasie podbiec do ciebie i cię pocałować.
|
|
 |
on się jej przyglądał, ona spokojna na zewnątrz, w środku nie już, bo on ma coś w tym swoim spojrzeniu.
|
|
 |
lubię, kiedy siadając na parapecie słońce wcina mi się w źrenice z takim impetem, że nie jestem w stanie o niczym innym myśleć.
|
|
 |
wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
 |
otwórz oczy i wytańcz swoją historię albo zamknij je i śnij dalej swój piękny sen.
|
|
 |
śnił mi się dziś. i uśmiechał się tym cudownym uśmiechem. uśmiechem, który choć raz był przeznaczony dla mnie, nie dla niej.
|
|
|
|