 |
|
chyba nie powiesz Mi, że w żadnej sekundzie nie byłam Twoją przewodnią myślą. że od tamtego czasu ani razu nie przewinął Ci się przez głowę, któryś z Naszych momentów. że nie przypomniał Ci się Mój śmiech, który nazywałeś uroczym. że nie zatęskniłeś za dotykiem delikatnych dłoni. że nie zabrakło Ci wiecznego leniuchowania przed telewizorem z niebieskim viceroyem w ręku. nie powiesz, że tak po prostu wygasła w Tobie ta miłość, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
|
z dokładnością sprawdzoną kilka razy spakowałam swoje rzeczy, ledwo dopinając wielką walizkę. zmarnowanymi oczami ostatni raz spojrzałam na swój pokój po czubek wypełniony stertą wspomnień. wzięłam jeszcze łyk wody, myjąc po sobie szklankę w kuchni. ucałowałam psa, po chwili prosząc by pozdrowił rodziców. bezsens, wiem. weszłam do parku, w którym jak co dzień przesiadywała ekipa. zamurowało ich, widząc jak zmierzam z walizką. między nami nastąpiła bezszelestna cisza.-wyjeżdżam.-oznajmiłam patrząc w ich przepełnione żalem oczy.-nie potrafię być tutaj. wszystkie miejsca Mnie przygnębiają. wrogowie szykują kolejną zemstę. w szkole, w ogóle się nie układa.-przerwałam, siadając na ławce i odpalając szluga. wtedy jeden z kumpli podszedł, uklęknął przede Mną wyjmując Mi z ust papierosa. zaciągnął się, po chwili cytując " po co zmieniać wszystko, jak Nasz świat jest tutaj? " . przytulił Mnie i podając piwo, które chłodziło się w cieniu, szepnął krótko: nie wydurniaj się,mała. [ yezoo ]
|
|
 |
|
czego chcę ? sama nie wiem. chce już nie widzieć co niektórych krzywych mord małolatek, które myślą że się lansują paleniem i piciem, przy czym cwaniakując. chce już móc robić co chce, chodzić gdzie chce, o której chce, mieć co chce. Chce wypierdolić z tego miasta w pizduu. chce być przy Jego boku cały czas. chce każdego ciepłego wieczora wychodzić do znajomych, robić ognisko. chce to robić w naszym wspólnym gronie. Chce mieć domek gdzieś w spokojnym miejscu, blisko małej rzeczki. chce, tego nie jest wcale dużo./emilsoon
|
|
 |
|
" Zawsze będę Twój, bo kto Mi zabroni być Twój ? "
|
|
 |
|
czekolada ma Jego smak - nie mogłam się oprzeć, zjadłam całą./emilsoon
|
|
 |
|
moje dzieciństwo skończyło się gdy musiałam zacząć sobie radzić sama. kiedy o pewnych rzeczach nie wolno było powiedzieć mamie./emilsoon
|
|
 |
|
Niczego nie żałuję, czasem po prostu nie było warto.
|
|
 |
|
nie chcę więcej kochać, skoro tak ma wyglądać miłość.
|
|
 |
|
chyba nie jesteś tego świadomy że reszta świata się nie liczy odkąd jesteś Ty. nie boje się niczego, nie przejmuje się niczym i nie mam problemów./emilsoon
|
|
 |
|
Czasami czuję się jak ziarnko pisaku na pustyni, które nie robi różnicy gdy jest, i gdy go nie ma.
|
|
 |
|
dziewczyno uważaj jakiego chłopaka ranisz. bo to on może kiedyś być skurwielem, który rani i porzuca inne laski. /emilsoon
|
|
|
|