głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezwyobrazni

Jeżeli chociaż raz zatęsknisz to znak  że moja misja właśnie została spełniona.

ciamciaramciaa dodano: 20 września 2013

Jeżeli chociaż raz zatęsknisz to znak, że moja misja właśnie została spełniona.

Wiem  że nigdy o Tobie nie zapomnę  zawsze będziesz dla mnie ważny. Mimo  że nigdy nie byliśmy razem  jesteś moim przyjacielem. Przyjacielem  którego kocham z całego serca i nie wyobrażam sobie życie bez Ciebie. Koniec życia ze złudzeniami  że może kiedyś będziemy razem  muszę żyć dalej...

bezszelestna dodano: 20 września 2013

Wiem, że nigdy o Tobie nie zapomnę, zawsze będziesz dla mnie ważny. Mimo, że nigdy nie byliśmy razem, jesteś moim przyjacielem. Przyjacielem, którego kocham z całego serca i nie wyobrażam sobie życie bez Ciebie. Koniec życia ze złudzeniami, że może kiedyś będziemy razem, muszę żyć dalej...

byłeś od zawsze i na zawsze. szkoda  że to zawsze bywało  nie było.

alisja-aj dodano: 19 września 2013

byłeś od zawsze i na zawsze. szkoda, że to zawsze bywało, nie było.

Nie wierzę już w nic  chyba. To co kiedyś było takie oczywiste  dziś przestało mieć jakąkolwiek wartość. Może to przez ludzi  którzy mnie otaczają? Księży  nauczycieli  przyjaciół? Może to przez natłok tych wszystkich wiadomości dostarczanych Nam młodym ludziom.  Przestałam wierzyć i zaczęłam się zastanawiać jaki jest ogólny sens wiary. Może to przeze mnie? Nie wierze już w Boga  nie obchodzi mnie w jaki sposób został stworzony świat  nie obchodzi mnie kto go stworzył.  Po prostu istnieje  po co mam zastanawiać się dlaczego  skoro i tak te wszystkie wiadomości są wyssane z palca? Bóg nie istnieje  przynajmniej dla mnie. Oczywiście szanuje innych za ich wiarę przecież wiara to szczęście. Ja nie jestem w stanie być szczęśliwa  podczas gdy tyle złego działo się ze mną i wokół mnie ostatnimi czasy. A może przechodzę zwyczajny okres buntu? Mam taką nadzieje  przecież chce w COŚ wierzyć

alisja-aj dodano: 18 września 2013

Nie wierzę już w nic, chyba. To co kiedyś było takie oczywiste, dziś przestało mieć jakąkolwiek wartość. Może to przez ludzi, którzy mnie otaczają? Księży, nauczycieli, przyjaciół? Może to przez natłok tych wszystkich wiadomości dostarczanych Nam młodym ludziom. Przestałam wierzyć i zaczęłam się zastanawiać jaki jest ogólny sens wiary. Może to przeze mnie? Nie wierze już w Boga, nie obchodzi mnie w jaki sposób został stworzony świat, nie obchodzi mnie kto go stworzył. Po prostu istnieje, po co mam zastanawiać się dlaczego, skoro i tak te wszystkie wiadomości są wyssane z palca? Bóg nie istnieje, przynajmniej dla mnie. Oczywiście szanuje innych za ich wiarę przecież wiara to szczęście. Ja nie jestem w stanie być szczęśliwa, podczas gdy tyle złego działo się ze mną i wokół mnie ostatnimi czasy. A może przechodzę zwyczajny okres buntu? Mam taką nadzieje, przecież chce w COŚ wierzyć

Wiatr znieczula  życie rodzi się w bólach  Ty...  Daj mi żyć gdy akurat nie mam sił by..  żyć ... taka natura .

bezszelestna dodano: 18 września 2013

Wiatr znieczula, życie rodzi się w bólach, Ty... Daj mi żyć gdy akurat nie mam sił by.. żyć ... taka natura .

Ten pocałunek miał dodać otuchy  powiedzieć wszystko czego nie było czasu wyrazić słowami.

eeiiuzalezniasz dodano: 18 września 2013

Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.

Okazuje się  że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach  powietrze przepływa przez płuca  synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne  a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.

ciamciaramciaa dodano: 17 września 2013

Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.

Przychodzi pijany  rzuca telefonem  wrzeszczy  że powinnam zawsze od niego odbierać  wypomina mi każdy wieczór  który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim  krzyczy  że nie chce tak żyć  że nie chce mnie  ani nas  odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy  podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech  a po chwili słyszę  jak szepcze mi do ucha  że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość  coś  co niszczy nas obojga  ale nie odejdziemy  bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.

ciamciaramciaa dodano: 17 września 2013

Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.

Pamiętaj  nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić  skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem  czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów  że nie warto. Nie odpuszczaj  gdy wiesz  że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie  że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj  bo stać Cię na to.

ciamciaramciaa dodano: 17 września 2013

Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.

Człowiek przyz­wycza­ja się  do miej­sc  do przed­miotów.. Mi­mo te­go  że na początku nic dla niego nie znaczą  to z cza­sem zaczy­nają na­bierać sen­su.. Zaczy­na dos­trze­gać jak bar­dzo ułat­wiają mu życie  jak cho­ler­nie są mu pot­rzeb­ne  jak wy­pełniają je­go przes­trzeń.. I człowiek do człowieka też się przyz­wyczai. Zos­tań ze mną  tak łat­wo się oddycha..

bezszelestna dodano: 16 września 2013

Człowiek przyz­wycza­ja się, do miej­sc, do przed­miotów.. Mi­mo te­go, że na początku nic dla niego nie znaczą, to z cza­sem zaczy­nają na­bierać sen­su.. Zaczy­na dos­trze­gać jak bar­dzo ułat­wiają mu życie, jak cho­ler­nie są mu pot­rzeb­ne, jak wy­pełniają je­go przes­trzeń.. I człowiek do człowieka też się przyz­wyczai. Zos­tań ze mną, tak łat­wo się oddycha..

Ro­zumiem że w życiu zachodzą zmiany tyl­ko cze­mu aż tak dras­tyczne ?

bezszelestna dodano: 16 września 2013

Ro­zumiem że w życiu zachodzą zmiany tyl­ko cze­mu aż tak dras­tyczne ?

Pa­nuj nad rzeczy­wis­tością by nie owładnęła Tobą bo­les­na przeszłość i niepew­na przyszłość...

bezszelestna dodano: 16 września 2013

Pa­nuj nad rzeczy­wis­tością by nie owładnęła Tobą bo­les­na przeszłość i niepew­na przyszłość...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć