 |
"To, co było, tylko mija, nie znika
Jest ciągle obok, prześladuje cień życia."
|
|
 |
"Jestem z innego świata powiedzą że staromodny
Moi ludzie nazywają to inaczej - wiarygodny."
|
|
 |
"Spójrz w moje oczy a ujrzysz nienawiść, spójrz w moje myśli a znajdziesz jej źródło, pluje im w mordy bo taki mam nawyk, gdy widzę jak człowiek staje się kurwą."
|
|
 |
"Rzeczywistość jest podła ale daje nam wybór."
|
|
 |
stałam z chłopakami na parkingu, bawiąc się kluczykami, i słuchając pierdół jakie wygadują. po raz pierwszy, od bardzo dawna - trzeźwa, jako kierowca.nagle usłyszeliśmy krzyki z tyłu - kilku gości kibicowało dwóm,którzy się bili. oczywiście ciekawscy kumple - od razu tam poszli. stałam chwilę przy samochodzie, ale z nudów dołączyłam. patrzyłam,krzywiąc się. "Boże...czy ja z boku też tak wyglądam jak się biję?"- zapytałam przyjaciela. zaśmiał się, po czym obejmując mnie odpowiedział:"niee. Ty wyglądasz seksowniej". zaczęłam się śmiać, po czym walnęłam Go lekko w głowę. " głupi jesteś" - sfinalizowałam. "ale kibic Twoich bójek to ze mnie najlepszy" - powiedział,śmiejąc się, i jeszcze mocniej mnie przytulając. przyglądałam się dalej sytuacji, i doszło do mnie, że mam coś więcej, niż tamci goście na ziemi - mam ludzi, którzy w razie czego, zawsze staną w mojej obronie, mam przyjaciół , a nie tylko kibiców. || kissmyshoes
|
|
 |
potrzebowałam tylko tego, by ktoś przeczytał mi bajkę na dobranoc. potrzebowałam kilku uśmiechów, i pochwał. potrzebowałam pogłaskania po głowie, i słów "kocham Cię". potrzebowałam prawdziwego dzieciństwa, niczego więcej.. || kissmyshoes
|
|
 |
Zaczynając ciągle od nowa, niczego nie osiągne. Teraz chcę dokończyć to co już zaczęłam i wymazać to z pamięci. / gropeme
|
|
 |
Nie nadążam by ciągle biegnąć by żyć i uciekać przed tym co było kiedyś. / gropeme
|
|
 |
Wiele mnie to wszystko nauczyło, lecz wolałabym by znikneło. Nie mogę poukładać sobie życia, gdy ciągle w myślach jest On. / gropeme
|
|
 |
...kocham Go.. kurwa nie! cisza! przecież tak nie wypada. w ogóle dlaczego przeklinam? matka ciągle mnie o to upomina. jak zrobić, żeby nie użyć aż tak zobowiązującego słowa... jest mi bliski - zdecydowanie. i uwielbiam Jego piękny, śnieżnobiały uśmiech. i sposób w jaki się porusza. i styl. i spojrzenie. i wszystko. no kurwa, nie da się inaczej - kocham Go, ja pierdole... miałam tyle nie klnąć... / veriolla
|
|
|
|