 |
,,Przez całe życie uczymy się, że nigdy nie wolno dawać za wygraną. To dlatego przychodzi nam to z takim trudem. To dlatego tkwi w nas tyle sprzeciwu. I poczucia winy. Jego przede wszystkim."
|
|
 |
,,Może na tym właśnie polegał mój problem. Być może poświęciłem zbyt wiele czasu na chronienie cię przed nim, podczas gdy tak naprawdę powinienem był chronić cię przed samą sobą."
|
|
 |
,,Wyobraź sobie, że nie żyję. Umarłem ze śmiechu. Z siebie.Fakt, sznur na szyi mówi, że się powiesiłem. Nie ufaj jednak rzeczom martwym. Ludziom zresztą tez nie. Teraz dyndam sobie na wszystko. Pod sufitem. Co prawda nie mam widoków na przyszłość, ale przecież przyszłość jest fikcją. Proszę, nie bierz na serio życia. Raczej na Amen."
|
|
 |
„Jeśli miłość polega na tym, że zwykła bliskość już nie wystarczy i pragniesz dosłownie wślizgnąć się wybrankowi pod skórę... To kocham Rakana ponad życie.”
|
|
 |
Be the change you wanna see in the world.
|
|
 |
czasem wystarczy chwila, by zapomnieć o całym życiu; czasami nie wystarczy życia, żeby zapomnieć o jednej chwili.
|
|
 |
,,Jestem wolny. Mam cudowną kobietę. Walczę o sprawę, za którą warto umrzeć."
|
|
 |
,,Widziała bezbrzeżny smutek w jego oczach, zgrozę, którą znała już aż za dobrze z setek innych twarzy. Przypominał jej ranne zwierzę, podrażnione, a zarazem pełne strachu. Będzie gryzł każą rękę, jaka wyciągnie się do niego, a jednocześnie tęsknie za nią czekał."
|
|
 |
Zabierz mi reszte wódki, bo mam wrażenie, że zaczynam zapijać nią smutki./Lizzie
|
|
 |
Dzisiaj zamiast kofeiny potrzebuję mocnej dawki nikotyny./Lizzie
|
|
 |
,,- Zapomnijmy dzisiaj o twoim życiu - proponuje. - Wsiądźmy do samochodu i udawajmy, że jedziemy dlatego, że chcemy, a nie że musimy. Możemy udawać, że zabieram cię w jakieś wspaniałe miejsce... gdzie zawsze chciałaś być. Będziesz się do mnie tulić i będziemy rozmawiać o tym, co zrobimy, kiedy już tam dojedziemy. O ważniejszych sprawach pogadamy później. Dzisiaj... zapomnijmy o twoim życiu."
|
|
 |
,,A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki."
|
|
|
|