 |
|
Pamiętam to jak każdy pieprzyk na jego ciele, mówił,że się zmieni, mówiłam,że się zmienię.
|
|
 |
|
Byliśmy zbyty destruktywni, wobec siebie toksyczni. Łączył nas seks, uczucia były dodatkiem do reszty. Krzyk i godziny w ciszy, gonitwy myśli.
|
|
 |
|
Miała [...] chłód w sercu, to jedna z tych, która kocha morderców. Zawsze pewna siebie i wyszczekana, nie było nic na co by się nie pisała.
|
|
 |
|
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy.. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?
|
|
 |
|
Szczerość to drogi dar, nie oczekuj go od takich ludzi.
|
|
 |
|
musisz wiedzieć to ziomek
Jak i to, że jest warto mieć mnie po swojej stronie..
|
|
 |
|
Jestem tutaj ponownie, słyszysz brat starą szkołę
Chociaż los mnie podtapiał, to ja nie utonąłem
Witam ziomek po przerwie, jestem tu i nie pękam
Weź przypomnij to sobie w tych ponurych momentach
|
|
 |
|
Coraz bardziej to chore, powiedz co z Tobą człowiek
Czego jeszcze od Ciebie znów się o sobie dowiem.
|
|
 |
|
On przytula mnie, Próbuje pocieszyć, ja nie mogąc znieść dotyku odpycham go. Próbuje sie podnieść, lecz zawroty głowy są czymś ponad moje siły. Poczucie bezsilności nie chce mnie opuścić. Powieki nieustannie sie zamykają. Zasnąć i sie więcej nie obudzić. Ile razy, w chwilach porażki, łudziłam sie, że można tak łatwo zniknąć. Ciągle próbuję od nowa.Czekając na ten ostatni "złoty strzał", przypominam sobie to co było dawniej. Były sny, marzenie, zostały jedynie wspomnienia. Wycieram łzy, które od dawna już nie płyną z moich oczy, po których pozostały tylko ślady rozmazanego makijażu. Tak kurewsko trudno jest wybaczyć, a szczególnie sobie. Fala goryczy oblała moje ciało. Jak mogłam być tak nieodpowiedzialna? Ten dzień, zakończył nasze życie. Twoje oczy w czasie ostatniego tchnienia nie dają mi spokoju. Granice cierpienia, poznaje ten kto zabija swoich bliskich. Tak strasznie żałuje, że nie potrafiłam zatrzymać tego samochodu. Kolejna zakrapiana impreza okazała sie być Twoją ostatnią...
|
|
 |
|
Prócz pory roku nic szczególnego się nie zmieniło - słyszę. Zasłaniam półuśmiech, który pojawił się na mojej twarzy kartką papieru. Pocztówka wspomnień. Pognieciona, postrzępiona, z rozmytym tuszem tam, gdzie najwyraźniej kapnęły słone łzy. Dla Ciebie być może świat nie przyniósł niczego szczególnego, ale dla serc, które biją w tym samym rytmie uczuć kolejne tygodnie przeplatane uśmiechem, drobnymi sprzeczkami i poważniejszymi kłótniami, dniami pełnymi tęsknoty i niepewności - to wygrana. Każde kolejne 24h to kolejny dzień szczęścia. Słodkiego lub nieco gorzkiego, ale szczęścia. /happylove
|
|
 |
|
Nigdy nie sądziłam, że dotknę tej granicy, że dzisiaj mogę kochać, a jutro nienawidzić, pojutrze nie tęsknić, za tydzień się wyprzeć, wymazać z pamięci, że to po prostu zniknie ot tak, jakby nigdy nic nie znaczyło, wczoraj dałabym się zabić za tę miłość
|
|
 |
|
Lubię się podroczyć, trzymam na dystans, jestem kapryśna, musisz mieć coś w sobie, żeby zawrócić mi w głowie
|
|
|
|