 |
ja po prostu czasem chciałabym poczuć się potrzebna. dać Ci całusa i móc wtulić się w Twoje ramiona. usłyszeć od czasu do czasu że Ci zależy, lub że mnie lubisz trochę za bardzo.. chciałabym nieraz widzieć ten uśmiech zarezerwowany tylko dla mnie i budzić się co parę weekendów u Ciebie. chciałabym majsterkować z Tobą w kuchni i oglądać nawet razem mecze. chciałabym Cię czasem obok siebie, no.
|
|
 |
nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć w oknie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
I tylko bądź obok. I tylko patrz w tym samym kierunku. I dalej mnie rozśmieszaj. I mów mi to, co chciałabym usłyszeć.. I śmiej się, gdy ja się śmieję. I powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna. I spraw, bym mogła Ci zaufać. I przytul, gdy tylko zechcesz. I ocieraj moje łzy, pocieszając mnie. I kochaj...tak jak ja kocham Ciebie. To wszystko. Nic więcej od Ciebie nie chcę
|
|
 |
Jesteś moim powodem, że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy, niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową, a w brzuchu czuje tuptające bizonki. To właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu
|
|
 |
Czytałam nasze pierwsze sms , takie skryte , wstydliwe , nieśmiałe. Nawet nie wiem czy mi się chce uśmiechać czy płakać jak je widzę
|
|
 |
Takie czasy, życie bólem przesiąknięte
Tylko zjednoczeni sprawimy że będzie pięknie./ HG
|
|
 |
Chciałbym być z tobą tam gdzie ty teraz jesteś./ Fu
|
|
 |
Mam Ciebie jesteś mostem jedynym nie spalonym
Chce poznawać Cię codzień od nowa z góry na dół./ Pih
|
|
 |
ile my mamy lat, ze nie potrafimy spojrzec sobie w oczy i zdobyc sie na odrobine szczerosci?
|
|
 |
Cześć poduszko . Dziś też będziesz trochę mokra, dobrze ?
|
|
 |
jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. ale to właśnie jest miłość - nieważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze
|
|
 |
i pewnie, że mam do Ciebie żal. Chciałabym o tym zapomniec, całkowicie wymazac z pamięci, tak jakby się nigdy nie wydarzyło, jakby w ogóle nie było tego rozdziału. Lecz stało się i tego nie cofniemy. Czy żałuję? Tak i nie ... nie wiem sama. Było mineło i czegoś mnie to nauczyłoo. Ale zacznijmy od nowa.
|
|
|
|