 |
`po tylu spedzonych chwilach tesknie brakuje mi cholernie ciebie mam pierdolona slabosc do ciebie i z kadym kolejnym dniem łudzę się że wrócisz...
|
|
 |
`Chcę przesta płakac i myslec chce byc po prostu szczesliwa.`
|
|
 |
`Nadal kocham Cię myślę o Tobie i nadal marzę abyś przytulił mnie tak mocno jak jeszcze nigdy nikt.
|
|
 |
`mam ochotę tak jak kiedyś usiąśc ci na kolana zaczac namietnie calowac dotykac kochac sie z toba na prawde tylko z toba.`
|
|
 |
`ta bezsilnosc gdy tracisz kogos bezpowrotnie...`
|
|
 |
`ta bezsilnosc gdy tracisz kogos bezpowrotnie...`
|
|
 |
Zdrowaśka MArycho
Buchów pełna , bong z tobą
błogosławionaś ty miedzy innymi ziołami
i bogosławiony efekt twojej banii
Świeta marycho , matko rastów
staw sie za zjaranymi
teraz i w godzinę banii naszej
zioło
|
|
 |
Kochałam. Kochałam Go bardziej, niż On i nawet bardziej niż ja potrafiłam to zrozumieć. A tam, gdzie uczucia przestają dać się zrozumieć zaczynają się problemy i mimo, że na początku nic tego nie zapowiadało, tak było też z nami. Właściwie, do teraz nie mam pojęcia, dlaczego tak potoczył się nasz los. Być może ludzie nie mogą kochać się zbyt mocno, bo im człowiek bardziej kocha, tym jest silniejszy, a przecież ludzie nie mogą być zbyt silni. W każdym razie nasza miłość z powodów nieznanych mi do teraz, aczkolwiek mających więcej związku ze mną, niż z Tobą nie przetrwała. Mimo to, po wszystkim zostaje jakiś ślad.. Czasem są to tylko wspomnienia, zazwyczaj jednak o wiele więcej. Po Tobie na przykład, poza tym wszystkim została mi nieokreślona pustka, ponieważ i Twoje miejsce w mym życiu było nieokreślonych rozmiarów. Co gorsza została miłość. A miłość nie może zostawać sama. Nigdy.
|
|
 |
Zająłeś w moim sercu stanowczo zbyt duży pokój, jak dla kogoś, kto nie chciał pozostać tam na zawsze. / fruugo.
|
|
 |
Byłeś. Może nawet zbyt często. I tak, z dnia na dzień myśl o Twej obecności w moim życiu, która miała nigdy nie dobiec końca wydawała się być coraz bardziej prawdziwa. Bywały lepsze i gorsze momenty, lecz w bez względu na to, w Twoich oczach wciąż widziałam miłość, a tak długo, jak ona tam była, Ty miałeś zajmować największy pokój mego serca. Dawało mi to więcej, niż jakiekolwiek słowa, gdyż słowa mogą kłamać, za to w Twym spojrzeniu widziałam odbicie prawdy i to prawdy, którą chciałam tam zobaczyć. Lecz jak powszechnie wiadomo, czas zmienia. Ludzi, miejsca, uczucia. I tak zmienił Ciebie, zapominając o mnie i pomijając Twe oczy, w których wciąż tkwi moja prawda. / fruugo. ♥
|
|
|
|