|
Kiedy jeden słabnie, drugi musi stać się silniejszy.
|
|
|
'Kocham cię''.swietnie. akurat teraz kiedy ułożyłam sobie puzzle na nowo, przychodzisz i jednym ruchem rozpierdalasz wszystko. Dzięki. Twój czas minął pół roku temu ,co do licha tu robisz?
|
|
|
Obiecaj ,że nigdy nie zostawisz mnie samej w tym całym syfie ,że nigdy nie pozwolisz mi umierać w samotności. Nawet jeśli kiedyś przestanę być Twoja - ochraniaj mnie.
|
|
|
-Moje maleństwo, tęskniłem za Tobą. Nie miałem kogo karmić słodyczami,to było straszne
|
|
|
Jest dobrze. tak ,jest ślicznie. najśliczniej. stoisz obok i nie muszę się bać spojrzeń obcych ludzi, nie jest mi zimno , nie mam zaczerwienionych oczu i popękanych ust .oddycham ciepłym, przejrzystym powietrzem.jestem czysta.to nie jest normalne, czuć się tak błogo nie mając skażonej krwi.a jednak, nie potrzebuje niczego, ani grama więcej chemicznego szczęścia.twoje ręce mi wystarczą. kocham cię. kocham twoje brązowe oczy. kocham jak się śmieją. szepczesz mi do ucha ''maleństwo''. masz uroczą manierę akcentowania ''leń'' w tym słowie, marszczysz brwi ,podnosisz mimowolnie kąciki ust. chce Cie pocałować ale odsuwasz się o krok,idę w twoją stronę, znów uciekasz, marszczysz nos i przysuwasz mnie do siebie chwytając za biodra. czuje jak bije ci serce i wtedy moje również zaczyna bić.
|
|
|
Czuła się,jakby nie istniała,jakby wyssano z niej duszę,zostawiając tylko skorupę,tylko łamliwe,wysuszone,zużyte widmo skóry i kości.
|
|
|
Czuł,jak przeszyła go bezsilność,zostawiając w duszy ślad.
|
|
|
Łatwo wmawiać sobie,że cały tunel jest oświetlony,gdy tymczasem widzi się jedynie promyczek na jego końcu.
|
|
|
Nagle zaczęło jej się wydawać,że ten obcy pokój ją obejmuje.
Że jest bezpiecznym kokonem,macicą, w której żadne niebezpieczeństwo nie mogło jej dosięgnąć.Ukryta.Ocalona.
Właśnie tak.Zaczęła nasłuchiwać;jedynym dźwiękiem,jaki dobiegł
do jej uszu,był delikatny szum wentylatora - i jeszcze delikatniejszy oddech jej mężczyzny.
|
|
|
Po raz kolejny zamarzyło się jej,żeby wszystko dało się zamknąć.Zakończyć.Może to byłby najlepszy wybór nawet dla niewinnych?Ostateczna nicość
|
|
|
Jeżeli wszechświat ma się rozpaść
niech zrobi to teraz. Teraz.
|
|
|
Chcę odwagi,by wytrzymać jeszcze trochę.
|
|
|
|