 |
Kiedy odszedł pogasły wszystkie światła, słońce zniknęło, a gwiazdy pospadały. Po prostu poczułam się jakby zabrał mi oczy, bo tylko dzięki niemu potrafiłam patrzeć na świat i cieszyć się z każdej chwili, którą dostawałam, a później wszystko zniknęło wraz z jego odejściem. Nie wiedziałam jak mam się odnaleźć w tej ciemności, która odbierała chęć życia. Ogarnęła mnie przerażająca nicość, bałam się jakiegokolwiek ruchu. Ciągle tylko z wielką nadzieją nasłuchiwałam czy wraca, czekałam aż odda mi wszystko co zabrał. Nie wrócił, a ja musiałam nauczyć się spoglądać na świat z innej perspektywy. Musiałam odnaleźć inne światło, chociażby małą iskierkę, dzięki której znów zawalczyłabym o szczęście. I to wszystko ciągle trwa, bo budowanie nowego świata jest o wiele trudniejsze niż Ci się wydaje. Potrzebuję miesięcy, może i lat aby otworzyć oczy, a później i serce. / napisana
|
|
 |
cudowne chwile odeszły z Tobą.
|
|
 |
coraz więcej dni,kiedy nie mam sił.
|
|
 |
dziś nie jestem w stanie patrzeć,jak umieram.
|
|
 |
nikt nie jest silniejszy od problemów,gdy brakuje mu sił.
|
|
 |
czy nastanie dzień,kiedy poczujesz,że jednak tęsknisz?
|
|
 |
''to nie proste tak zapomnieć wszystko,a z twoich zdjęć rozpalam ognisko.''
|
|
 |
bo i po co zadawać sobie samej jeszcze ból?
|
|
 |
naiwność nie zna granic,tyle słów,obietnic.naprawdę.
|
|
 |
tęsknię za tą namiętnością,która nie miała granic..
|
|
 |
Może nie znasz tego uczucia, kiedy pęka z tęsknoty serce. Może nie wiesz jak to jest każdego dnia stąpać po krawędzi życia, bojąc się, że kolejny krok może być tym ostatnim. Może nie wiesz jak to jest patrzeć na zdjęcie ukochanej osoby, wiedząc, że już nigdy nie będzie Twoja. Może nie potrafisz sobie wyobrazić bólu łez wywołanych przez wspólne wspomnienia. Może nie umiesz spojrzeć na świat moimi oczami, na świat pełen pustki. Może tak jak ja masz w sercu dziurę po niespełnionej miłości. Może tak jak ja nie czujesz uderzeń jego bicia. Może już też nie pamiętasz jak to jest bez powodu się uśmiechać, tak po prostu, ze szczęścia. Może tak jak ja nocami wpatrujesz się w niebo szukając spadającej gwiazdy w nadziei, że spełni pragnienie prosto z serca. Może tak jak ja, by przeżyć wlewasz w swe ciało litry kawy. Może tak jak ja, przygryzasz z bezsilności krwawiące usta. Może tak jak ja nie potrafisz przestać kochać, mimo tego jak bardzo cierpisz. Mimo krwawiącego serca./histerycznie
|
|
|
|