|
|
Widzę jak na nią patrzysz... wiem, bo kiedyś tak samo patrzyłeś na mnie...
|
|
|
|
Jeśli tak jest lepiej to zapomnij o mnie. Tylko nie pisz później, że tęsknisz i cały czas myślisz o mnie./Lizzie
|
|
|
Może myślisz , że to dla mnie łatwe , ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
|
|
Przypominam sobie wiele rzeczy, które mi mówiłeś i próbuje dostrzec w nich kłamstwo. Muszę szukać tam gdzie wcześniej widziałam prawdę. To tam ukryłeś swoje prawdziwe oblicze, za maską słodkiego i kochanego faceta, którym pewnie nawet przez chwilę nie byłeś. Nie wiem czy kiedykolwiek próbowałeś, bo gdyby tak było zastanowił byś się zanim bezczelnie kolejny raz skłamiesz./Lizzie
|
|
|
|
Twoje słowa przeszywają mi myśli, twoje ciepło czuje pod skórą. Twoja obojętność rani najboleśniej. — melancolie
|
|
|
|
Nie staram się? Kurwa, a myślisz, że dlaczego tak jest? Wiem, że mnie nie chcesz i kiedy nie masz ochoty ze mną rozmawiać, więc dlaczego miałabym się narzucać? Nie robię tego tylko po to żeby kolejny raz nie słyszeć "nie mam czasu, pogadamy później, teraz nie mogę." Za każdym razem było tak, gdy potrzebowałam rozmowy z Tobą, więc nie dziw się, że przez dłuższy czas się nie odzywam./Lizzie
|
|
|
Zadzwoń do mnie za kilka lat.
Ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
|
|
|
Kochają się, świata poza sobą nie widzą, a później widzą cały ten świat tylko nie siebie.
|
|
|
purpurowy dym znów mnie otacza,miałem nie palić ale szara rzeczywistość znów bierze góre.życie jest trudne./nienopozdro.
|
|
|
kolejny raz mówię coś wprost nie patrząc na słowa i czy kogoś zranie czy nie. cholernie tego żałuję.tak charakter mam ciężki a osobę chamską./nienopozdro
|
|
|
już tylko my i nic więcej, skazani na siebie.
|
|
|
|
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę. Staram się tylko, żeby nikt nie zauważył tego, że jestem smutna. Często się śmieję, bo to kocham. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.
|
|
|
|