 |
i możesz mnie nie lubić, lecz na bank czujesz respekt
|
|
 |
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno..
|
|
 |
' Nie mam pojęcia, co się stało ze mną.
Coś zamieniło światło w ciemność - negatyw. '
|
|
 |
' Przestałem pić, bo widziałem, jak to mi niszczy moralność, a zależało mi na nas, miało być łatwo, a w zamian zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto, chama. '
|
|
 |
' nie chce być dla Ciebie jedyną dziewczyną na świecie, chcę żebyś wiedział, że istnieją mądrzejsze, piękniejsze i bardziej zabawne, ale chcę byś mimo tego wolał mnie. '
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim.
|
|
 |
Nie wiem co on takiego w sobie ma że w tak krótkim czasie tak mi namieszał w głowie.
|
|
 |
Zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam za swoim tętnem.
|
|
 |
wpadaj pogadać czy napić sie kielicha ważne żeby była uśmiechnięta twoja micha do licha
|
|
 |
I'm content with loneliness.
|
|
 |
"Maybe I know somewhere deep in my soul, that love never lasts, and we've got to find other ways to make it alone, or keep a straight face."
|
|
 |
Jestem kobietą. Przejmuję się rzeczami, którymi nie powinnam. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego się śmieję a kiedy próbuję, śmieję się jeszcze bardziej. To samo mam, kiedy płaczę. Kocham mężczyzn żonatych, zajętych i mieszkających daleko. Potrafisz zachęcić mnie jednym słowem i tym samym słowem zniechęcić. Wyobrażam sobie milion rzeczy, żeby milion rzeczy zrobić w końcu inaczej. Obiecuję i nie dotrzymuję słowa. Planuję i rezygnuję ze wszystkiego, aby załamywać się nad swoją niesłownością. Zdradzam, palę, piję, przeklinam, wstaję zbyt późno, spóźniam się, zapominam o wszystkim.Nie chcesz mnie, a ja się się Tobie nie dziwię i dziwię jednocześnie.W końcu jestem kobietą.
|
|
|
|