 |
porozumienia brak, jakoś tak obojętnie
|
|
 |
' Stoję tu naprzeciw lustra jak oniemiały, nie widzę nic, ja to pustka, projektowany przez ból, planuję znów przestać go czuć. '
|
|
 |
' nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. rób, co Ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogła potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz. '
|
|
 |
' moje serce obawia się cierpień. powiedz mu, ze strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. i że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwila spotkania z Bogiem i Wiecznością. '
|
|
 |
' - bo pożegnania też kiepsko mi wychodzą - odpowiada, próbując się uśmiechnąć, nie robi to zupełnie nieprzekonująco. widzisz, to już dwie rzeczy, których nie potrafię dobrze robić: kochać i mówić do widzenia. '
|
|
 |
' ludzie po to błądzą, żeby się odnaleźć. gorzej, jak myślą, że się odnaleźli, a to nieprawda. '
|
|
 |
' nie ma nic piękniejszego niż coś, co zaczęło się przez przypadek i dobrze się skończyło. '
|
|
 |
' Idę znów sam się rozpłynąć wśród dymu i rozmów, czas musi minąć, lecz ja chcę paru minut wyjątku. Życie jest piękne i głupie, jako to pierwsze je kocham, jako to drugie nie umiem. '
|
|
 |
'You don't know how sick you make me ,you make me fuckin' sick to my stomach, every time I think of you, I puke ' :D !
|
|
 |
' Ty to nazwij jak chcesz, potrzebuję detoksu, rezurekcji, potrzebny mi lek, choć kropla porządku w morzu chaosu, który już mnie męczy. Mam dosyć już marnowania energii na bzdety bez znaczenia, zbyt wiele rzeczy nie daje mi nic, a tylko coś ze mnie zabiera. '
|
|
 |
' Mimo, że to przyszłość, a jednak napawa mnie lękiem, że tak żyjąc jak teraz nigdy nie zwyciężę jej. I wiem, że muszę robić więcej, chociaż dobrze wiem, że jestem wiecznie krok przed szczęściem. '
|
|
 |
Nie jestem obrażona, ja tylko w spokoju przeżywam moją chwilę nienawiści do Ciebie. / (c)
|
|
|
|