 |
Są tacy ludzie, takie zdarzenia, takie
słowa, o których nigdy nie
zapomnisz. /
|
|
 |
wiesz jak trudno jest przyznać, że się
kogoś potrzebuje?
|
|
 |
jestem od Ciebie uzależniona. tak
samo jak od fajek czy nawet
muzyki.
|
|
 |
Uważaj, żeby pewnego dnia nie
poczuć za mocno. Uważaj, żeby
pewnego dnia znów nie stracić za
wiele
|
|
 |
to , że nie możesz cofnąć czasu , nie
oznacza , że nie możesz stworzyć
drugiej okazji
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam
wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć
na świat, którego nie zdołam
zmienić.
|
|
 |
W przyszłości będę pisarką . Napiszę książkę o nas , jacy byliśmy szczęśliwi , jak bardzo mnie zbajerowałeś jednym " Kocham cię Skarbie " . Opiszę każdy jeden dzień spędzony razem , każdą godzinę i datę nawet sekundę . Opiszę moje urodziny w które zabrałeś mnie do siebie żeby pokazać mi co to życie . Opiszę w niej po prostu Ciebie /opanuj_downa_
|
|
 |
Usiadłam przy małej zapalonej lampce . Wzięłam do ręki telefon i spoglądałam na niego z kilka dobrych minut . - Napisz , napisz proszę . - krzyczałam do telefonu . Poczułam tylko wibrację telefonu szybko odczytałam wiadomość " siema mała , zostawiłem u ciebie tą koszulkę pamiętasz .? odbiorę ją jutro " przeczytałam i zalałam się łzami . Nie mogę znieść że nie powie mi wprost że chce się ze mną spotkać tylko szuka wymówek aby do mnie przyjść /opanuj_downa_
|
|
 |
Budząc się o 3 , podchodzę do okna spoglądając na gwiazdę . Pomyślałam że jest pierwsza wiec zaczęłam wymyślać życzenie . Nagle pojawiła się druga . Mruknęłam tylko pod nosem - Wiedziałeś pewnie że chce .. cie właśnie tutaj dlatego prosiłeś o druga gwiazdę . - Oburzona poszłam spać . /opanuj_downa_
|
|
 |
Pojechałam na plażę . Usiadłam przy brzegu spoglądając w wodę . Miałam milion myśli na temat co teraz robisz .? Czy jesteś na mnie zły i czy za mną tęsknisz .. Poczułam czyjąś dłoń na moim ramieniu , szybko się odwróciłam bo myślałam że to jesteś Ty . Był to jakiś bezdomny proszący o drobne , dałam mu wszystkie co miałam w kieszeni i odszedł , odchodził tak jak Ty w tamten dzień /opanuj_downa_
|
|
 |
- Kochanie proszę bądźmy znowu razem . - Jeśli zerwiesz przyjaźń z nią .. - Nie nie zerwę , ona mi pomagała jak mnie zostawiłaś . - Zostawiłam cie bo ona by zrobiła wszystko aby mnie zniszczyć , nie rozumiesz tego ?! nienawidzę jej . Przykro mi pierwszy raz robię coś takiego . Ona albo Ja . - Spojrzał na mnie ze szklanymi oczami . - Przykro mi Ona .. - stałam wryta w niego jak odchodzi , nie spodziewałam się tego że odejdzie tak po prostu zostawi mnie i odejdzie . Zmieniła go , nie wybaczę jej tego /opanuj_downa_
|
|
 |
- Wychodzę . - powiedziałam zakładając buty . - Gdzie .? - zapytała mama spoglądając na mnie zmartwionym wzrokiem - Nie wiem jeszcze gdzie , idę połazić . - Coś się stało .? - Nie nic się nie stało wszystko jest okey , jestem tak niesamowicie szczęśliwa , tak niesamowicie .. - rozryczałam się , rozpłakałam się jak małe dziecko przytulając się do mamy . - Kochanie wszystko będzie dobrze , Jestem przy Tobie . /opanuj_downa_
|
|
|
|