 |
Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości.
|
|
 |
mając zaledwie siedem lat, ubrana na czarno z czerwoną różą w ręku, stałam tam i patrzyłam, jak każdy ociera z policzków łzy. zaczęłam coś nucić pod nosem, lecz po szybkiej reakcji cioci, przestałam. w kaplicy było zimno. jak przez mgłę widzę tylko tłum rozżalonych ludzi i kilkanaście wieńców wokół trumny. chwilę później ktoś podniósł Moje kruche ciało do góry, bym po raz ostatni mogła spojrzeć na Jej delikatną twarz. ' mama ' powiedziałam, wywołując tym samym natłok łez wśród tłumu. dotknęłam Jej zimną dłoń, poruszając różaniec owinięty między palcami. nie wiedziałam co się stało ani dlaczego Ona tam leży. myślałam " no dobra, nie żyje, ale zaraz przyjdzie do domu " . gdy już na cmentarzu trumna zaczęła powoli opuszczać się w dół, zapytałam babci: - gdzie jest mama? - u Boga, tam do góry - odpowiedziała. - a kiedy wróci? - dociekałam, nie uzyskując już odpowiedzi. pamiętam totalną ciszę i lawinę łez.pustkę w domu przez najbliższe lata i niezamazany ślad w sercu na całe życie.[yezoo]
|
|
 |
jeden błąd i tracisz wszystko.
|
|
 |
Doskonale pamiętam zapach twoich perfum, pomieszanych z zapachem nikotyny. Ramiona, w których mogłam skryć się przed całym światem i wiedzieć, że nic mi nie grozi. Usta, które każdego ranka muskały lekko moje ciało. Pamiętam cię całego, najpiękniejszy, w każdym detalu. Twój charakter, nic nie równało się z twoją osobą. Niby ideały nie istnieją, a jednak, byłeś nim i mogłam cię mieć na wyłączność. Niestety, nic nie trwa wiecznie, a w związku jak w związku, każdy nawet najmniejszy szczegół, potrafi zniszczyć całość. / crazydream
|
|
 |
skąd mogłam wiedzieć, że te czekoladowe tęczówki przepełnione są fałszem. że te słodkie usta napełnią Moje serce sztuczną miłością. że ten wspólnie spędzony czas od początku był upozorowany. nikt Mi przecież nie powiedział, że te noce będą męczarnią, a spojrzenie Mu w oczy stanie się ogromnym wyzwaniem. przecież gdybym tylko wiedziała .. to głupia i tak weszłabym w to bagno przez innych zwane miłością. [ yezoo ]
|
|
 |
Święta? Ale takie prawdziwe, tak? Już zapomniałam jak wyglądają, od czterech lat próbuję walczyć z tym, by choć raz na twarzy pojawił się prawdziwy uśmiech.. / crazydream
|
|
 |
czasem coś rani mnie tak, że cierpienie nie mieści się w moim ciele i czuję, że każda żyła pęka mi z bólu.
|
|
 |
no dobra. pomimo tego, że przed chwilą wstałam i jeszcze nic nie zrobiłam. i nie zjadłam śniadania i nie uczesałam się. to życzę wszystkim Wam zdrowych, spokojnych świąt. takich przeżytych na swój sposób, takich dla siebie. nie poprzez narzucane tempo religijne ani robienie wszystkiego pod dyktando domowników. chwyćcie ten czas w ręce i ulokujcie go gdzieś w sercu, żebyście ze spokojem mogli powiedzieć, iż były to najpiękniejsze święta wielkanocne w całym życiu. Wesołych ! [ yezoo ]
|
|
 |
" I teraz wiem jak to życie można łatwo przegrać. "
|
|
 |
Przyłapałam samą siebie, że uśmiecham się, kiedy w prawym dolnym rogu ekranu pojawia się okienko z twoim imieniem.. / crazydream
|
|
 |
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz. I nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. / huczuhucz
|
|
|
|