 |
|
"I uśmiechnęła się. Miękko, ale nie kocio. Kobieco, ale nie zalotnie. Choć może zalotnie, ale jakoś nieprzewrotnie. I nieznacznie. Bardzo delikatnie. "
|
|
 |
|
Proszę szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.
|
|
 |
|
Nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
|
A czy Ty masz kogoś z kim czujesz się jak trzy metry nad niebem?
|
|
 |
|
"skręć kark mi o 180 jak będę trupem
żebym dokładnie mógł widzieć jak mnie całujecie w dupę "
|
|
 |
|
" Jest tu wiele takich, wyciągają dłoń tylko po hajs,
dwulicowi tak, że nie wiem w którą twarz im się śmiać"
|
|
 |
|
Właściwie to co mam Ci teraz powiedzieć? Że nie daję sobie rady. Że wszystko mnie przerosło. I choć starałam się, żeby było dobrze, tak nie jest. Raczej też już nie będzie. Walczyłam i przegrałam.Teraz to tylko kwestia czasu. Szara egzystencja. Już nie dostrzegam szczęścia w prostych rzeczach. Jeszcze udaję. Ale i tak pogodziłam się już z porażką. Nie martw się o mnie. Przecież ja zawsze sobie jakoś daję radę, czyż nie? No właśnie.Tak więc: U mnie wszystko w porządku.
|
|
 |
|
"Brak szczęścia, depresja. Codzienny paraliż wciąż ciepłego serca..."
|
|
 |
|
"Kiedy czegoś nam brak, musimy jakoś wypełnić nieznośną lukę. Choć kiedy brak nam miłości, to jej akurat niczym zastąpić się nie da."
|
|
 |
|
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza wie, jak przeżyć.
|
|
 |
|
Nie pamiętam smaku Twoich ust, ciepła Twojego oddechu, Twoich dłoni. Nie pamiętam Twoich spojrzeń. Ani tych bezwstydnych,nocnych, ani tych przenikliwych i łagodnych. Pamiętam tylko jak bezpiecznie czułam się leżąc obok Ciebie, ale to wystarczy by tęsknić.|k.f.y
|
|
|
|