 |
wyjdź, wkurwia mnie twoja twarz.
|
|
 |
przeszedł obojętnie. kurwa jak to boli.
|
|
 |
twój prosty świat, w którym wszystko się pierdoli.
|
|
 |
jestem suko zagrożeniem, które w pore musisz dostrzec.
|
|
 |
Daj mi jakikolwiek powód, dlaczego miałabym cię potrzebować.
|
|
 |
Ulalala! W górę wódka! Dzisiaj balujemy tak, jakby nie miało być jutra!
|
|
 |
|
choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała, że Cię nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść, rozumiesz? nie możesz.
|
|
 |
przepraszam, przepraszam że znowu to mi bardziej zależy. / lubietwojzapach
|
|
 |
i znów się zawiodłam , nie wiem który to już raz . moje serce jest już odporniejsze , umysł woli przyjmować to na chłodno . nie krzyczę jak opętana , nie płaczę . po prostu przyjmuję do wiadomości i odchodzę . wydaję się być opanowana , ale gdzieś głęboko we mnie właśnie toczy się wojna sprzecznych myśli . za każdym razem boli jak nigdy .
|
|
|
|