![Dojrzejesz. Zobaczysz że miłość nie jest tam gdzie są melanże dziki seks pakowanie się w kłopoty kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on czekający z kolacją który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam gdzie obok niego zasypiasz a on drapie Cię po plecach bo wie że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Dojrzejesz. Zobaczysz, że miłość nie jest tam, gdzie są melanże, dziki seks, pakowanie się w kłopoty, kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam, gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on, czekający z kolacją, który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam, gdzie obok niego zasypiasz, a on drapie Cię po plecach, bo wie, że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo, a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby./esperer
|
|
![Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa./esperer
|
|
![I to nie chodzi o to że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie on wie czego najbardziej chcę on wie że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to że Ty byłeś tylko fragmentem a on jest całością. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością./esperer
|
|
![Każdego dnia uczę się żyć tak jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami z uderzeniami serca z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym że bezwiednie w chwilach zamyśleń piszę na kartce: Ciebie nie było Ciebie nie było Ciebie nie było ... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów dłoń gładząca mój policzek delikatnie i czule zarys bioder i ud które szkicowałem każdym dotykiem ust Twój uśmiech ten smutniejszy szyja wygięta w łuk w chwili gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego nie bycia żyję po to by nadchodziły kolejne wieczory.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Każdego dnia uczę się żyć tak, jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami, z uderzeniami serca, z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym, że bezwiednie, w chwilach zamyśleń piszę na kartce: "Ciebie nie było", "Ciebie nie było", "Ciebie nie było"... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów, dłoń gładząca mój policzek - delikatnie i czule, zarys bioder i ud, które szkicowałem każdym dotykiem ust, Twój uśmiech (ten smutniejszy), szyja wygięta w łuk w chwili, gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego "nie-bycia", żyję po to, by nadchodziły kolejne wieczory.
|
|
![http: okiemwanilii.blogspot.com ZAPRASZAM.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
http://okiemwanilii.blogspot.com/ ZAPRASZAM. ;-)
|
|
![Są takie relacje które muszą trwać. Nieważne co byśmy robili one nie znikną. Tak jak my. Rozstawaliśmy się sto razy sto jeden wracaliśmy. I choć padały te najgorsze słowa mamy najlepsze chwile. I nieważne jak było ważne że mieszkamy razem że mam Cię obok że kiedy zasypiam trzymasz mnie za rękę i jak wracam zmęczona po pracy to mam kogoś kto pocałuje mnie w czółko i przytuli. Po prostu mam Ciebie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Są takie relacje, które muszą trwać. Nieważne co byśmy robili, one nie znikną. Tak jak my. Rozstawaliśmy się sto razy, sto jeden wracaliśmy. I choć padały te najgorsze słowa, mamy najlepsze chwile. I nieważne jak było, ważne, że mieszkamy razem, że mam Cię obok, że kiedy zasypiam trzymasz mnie za rękę i jak wracam zmęczona po pracy to mam kogoś kto pocałuje mnie w czółko i przytuli. Po prostu mam Ciebie./esperer
|
|
![Nienawidzę to złe słowo aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nienawidzę to złe słowo, aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę, że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami./esperer
|
|
![Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi wiem że boli że sam w to nie wierzysz. Mimo to musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha to emitowane światełko i ciepło które zawsze sprawiało że chciałam wracać. Stałeś się próżny egoistyczny patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś wróci ze zdwojoną siłą ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie mnie też już nie będzie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
![Bo Ty myślisz że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają melanżują zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz że skoro Ty potrafisz to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat pierdolą sobie życie relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne że w Twojej głowie wszyscy mają tak łatwo jak Ty. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
![Kiedyś miałam wielu znajomych dzisiaj mam szczerych. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer
|
|
![I zostałeś sam.Zabawne nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer
|
|
![Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe urocze i słodkie na widok których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie które zawsze mają perfekcyjny makijaż ułożone włosy nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe, urocze i słodkie na widok, których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne, dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie, które zawsze mają perfekcyjny makijaż, ułożone włosy, nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama, bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra./esperer
|
|
|
|