 |
siedzę sama, tutaj, zapłakana.. i wiesz? mogłabym tak siedzieć całą noc, do rana. / i.need.you
|
|
 |
Boję się, że jesteś taki jak on, że kiedyś patrząc na Twój cień, zobaczę tam jego sylwetkę./esperer
|
|
 |
Przyznaj, czas porysował nam serca. Lekko zamazał uśmiech i odebrał tą dziecięcą naiwność na lepsze jutro. Staliśmy się tymi ludźmi, którzy wszystko kalkulują na zimno, którzy tak cholernie boją się cierpieć po raz kolejny, że rezygnują z jakichkolwiek uczuć. Bardziej skłonni jesteśmy uwierzyć w porażkę niż w to, że wreszcie może być lepiej. Ocieramy się o to życie, nie za mocno, przecież ono w zwyczaju ma odtrącać. Przyznaj, jakoś tak stałeś się smutniejszym człowiekiem, a może to po prostu dorosłość./esperer
|
|
 |
Nie mów ciągle, że mnie kochasz. Nie chcę tego słuchać, chcę to poczuć. / i.need.you
|
|
 |
Ja nie mówię o miłości. Słowa wydają się za małe. / i.need.you
|
|
 |
Co byśmy zrobili wiedząc, że widzimy siebie ostatni raz? / i.need.you
|
|
 |
Ale czy na pewno warto umierać, skoro nawet nad grobem nie byłoby Ciebie? / i.need.you
|
|
 |
Prawda jest taka że nie umieram bez Ciebie, ale żyć tak cholernie jest ciężko. / i.need.you
|
|
 |
Zapominałam o Tobie setki razy. Setki razy bez celu. / i.need.you
|
|
 |
Wbij mi ostatni raz nóż w plecy, życząc mi prawdziwej miłości.
|
|
 |
Są takie dni i chyba każdy tak ma, że potrzebuje pobyć z samym sobą sam na sam. / i.need.you
|
|
|
|