 |
wiele wyzwisk już słyszałam. od tych , które mi Ciebie zazdrościły, że jestem dziwką i kurwą. szmatą i suką też już byłam. według młodszego brata jestem po prostu debilką, według rodziców zwariowaną wariatką. nic mnie tak nie bolało jak "pusta idiotka" usłyszana od Ciebie. / demonologiaaaa
|
|
 |
kocham Cie takim jakim jesteś. że mimo ery "piwa i szlugów" Ty nie palisz nałogowo. pijemy , ale okazyjnie. uczysz się co dziwi innych. masz pasję - sport. a mimo wszystko zawsze znajdziesz czas dla mnie i dla swoich przyjaciół , których stawiasz ponad wszystko. nie musisz się zmieniać, skarbie. / demonologiaaaa
|
|
 |
pijąc gorącą herbatę mam ochotę na zimne piwko. paląc viceroya chce mi się malboro. będąc z nim marzę o Tobie < 3 / demonologiaaaa
|
|
 |
uważałam Cie za innego . za takiego grzecznego, ułożonego. pokazałeś mi lepszy świat. świat oparty na spotkaniach, które mimo braku piwa i szluga nie były nudne. lecz potrafiłeś być chamski, perfidny i zarozumiały. przykro , że te cechy zapamiętałam jako ostatnie . / demonologiaaaa
|
|
 |
obiecałam , że sie zmienie, ale wiesz co ziomek ? jak nie ma co robić to i tak wybierzesz zimnego browara, szlugi i towarzystwo z którym da sie pić . / demonologiaaaa
|
|
 |
Wszystkie słowa, które wymawiasz tworzą mozajke moich uczuć.
|
|
 |
to wszystko wymyka sie z pod kontroli. nie wiemy co robić, komu wierzyć, to jest coraz cieższe.
|
|
 |
dziękuję za dzisiejszą chwilę zapomnienia. Za nasze karaoke i krzyczenie "jesteeeeeees szalona" < 3
|
|
|
|