 |
A zatem patrzyliśmy na siebie z oddali i kochaliśmy się wzajemnie. Ja dawałam mu ciepło i życie, a on mi dawał rację bytu.
|
|
 |
– Właściwie nie boję się nieznanego. Tylko trochę szkoda mi tracić to, co znam.
|
|
 |
Odrzuciłeś szczęście, które samo wpadło w Twoje ręce.
|
|
 |
Kto ma siłę w rękach, ma świat u nóg. Kto nie idzie naprzód, cofa się.
|
|
 |
Jeśli czekać, aż wszyscy zmądrzeją, za długo to potrwa.
|
|
 |
Czy pan wie, do jakiego stopnia otumanienia może dojść kochająca kobieta?
|
|
 |
Gdybym miała teraz wybrać między Tobą a spełnieniem choćby jednego życzenia wybrałam bez wahania Ciebie. W Tobie, odkąd tylko pamiętam, było coś, co dawało mi szczęście. Nie liczyło się to gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy. Nie liczyło się nic poza miejscem, w którym splatały się nasze dłonie emanując przy tym ciepłem, dostającym się prosto do serca. Tylko to było ważne, pamiętasz? To, że patrzyliśmy sobie w oczy i oddychaliśmy wspólnym powietrzem, a każdy jego haust przepełniony cząsteczkami uśmiechu był bardziej wyraźnym wyrazem miłości niż jakiekolwiek 'kocham', które wypowiadaliśmy do siebie nie raz szeptem. Nie było nic bardziej oczywistego niż my, a to było dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń. Właśnie dlatego wybrałabym Ciebie. Bez wątpienia. /dontforgot
|
|
 |
Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.
|
|
 |
Dyplomacja to umiejętność powtarzania "dobry piesek", dopóki nie znajdzie się kija.
|
|
 |
"- Tęsknisz za nim, prawda? - zapytała łagodnie. - Potrzebujesz go i dlatego tęsknisz.
- Jest częścią mnie, jak moje ramie, jak moje serce. Wprost nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego. Nie wiem, co ze sobą zrobić, dokąd pójść, jak zrobić następny krok".
|
|
 |
Tylko tu i tylko teraz bądź. Chłód naszych uczuć przedarł się już na zewnątrz. Nie umiem opanować drżenia rąk, tylko już nie wiem, czy z zimna, czy z desperackiego pożądania choćby muśnięcia twojej twarzy. Nie obiecuj mi, że nigdy nie zapomnisz. To przecież odejdzie, z czasem zniknie nie tylko z naszego życia, ale też z iskier w oczach i pamięci. Nie musisz kłamać. Nie tego oczekuję od ciebie w tym ostatnim spotkaniu, przypominającym śmierć z zamarznięcia. Nie tego nam dziś potrzeba, więc ja też powiem tylko prawdę. Dziś po raz pierwszy - i równocześnie ostatni - zaleje nas fala szczerości, w której razem utoniemy, tym razem nie łapiąc się żadnej brzytwy, ani nawet nie szukając wzajemnie swoich dłoni. Nic już nie będzie takie samo, ale nic się nie zmieni. Mnie tylko przestaną drżeć ręce. Serce już nie musi. Serca już dawno we mnie nie ma. /dontforgot
|
|
 |
Nikogo innego tak bardzo, bo nikt inny tak bardzo. I wiem, że masz tak samo.
|
|
|
|