 |
Taak, uczysz się do 2 w nocy, dzień w dzień jedziesz na tigerach, kujesz wszystkie wzory i regułki, żeby potem iść do szkoły pewnym, że umiesz wszystko co powinnaś umieć na sprawdzian/kartkówkę/odpowiedź, po czym cudowni nauczyciele jednak musza pozbawić cię tej pewności. Muszą dojebać pytania, na które odpowiedzi akurat nie znasz. I tak za każdym razem. Zajebiste życie w liceum. Zajebiste życie Kocura. / believe.me
|
|
 |
Przypadkiem co wieczór po szkole idę do parku. Przypadkiem spryskałam się ulubionymi perfumami. Przypadkiem mam na sobie ulubione ciuchy. Zupełnie przypadkiem, nie wyobrażaj sobie, chłopcze. / believe.me
|
|
 |
Czasem siedzę sobie na fizyce bądź biologii zupełnie nie zainteresowana lekcją i wyglądam przez okno. Widzę jedynie ciemność, a o uszy obijają mi się pojedyncze słowa nauczycielki. Patrząc w tą ciemność zamyślam się. I wiesz o czym myślę? O Tobie, debilu. Wyobrażam sobie, że jesteś obok mnie, że nie muszę siedzieć w klasie, na niewygodnym krześle, lecz na Twoich kolanach. I wiesz co jeszcze dodam? To jest miłe. Bardzo miłe. / believe.me
|
|
 |
Ile bym dała, żeby żyć w błogim przekonaniu, że ideał chłopaka nie istnieje. Nie porównywałabym przynajmniej Ciebie do każdego spotkanego faceta na ulicy. / believe.me
|
|
 |
głowa pęka od nadmiaru alkoholu, do oczu cisną się łzy.. nie możesz płakać, nie będziesz. powtarzasz sobie w głowie, że musisz być silna. nie dajesz rady, poddajesz się. zamykasz oczy i widzisz twarz człowieka, którego kochasz ponad życie, kogoś kto nadał sens twojemu życiu, kogo po prostu już nie ma. łzy ciekną po policzkach, kapią na poduszkę.. dławiąc się dymem papierosowym, marzysz tylko o śmierci.
|
|
 |
może to już czas? może trzeba wyjaśnić wszystkie sprawy, dobre i złe. wytłumaczyć, że nie chciałaś, że po prostu nie dawałaś rady, bo twoje serce przestało bić, po tym jak odszedł. może zrozumieją, że nie potrafiłaś żyć bez powietrza, bez jego zielono niebieskich oczu i uśmiechu, którym obdarzał cię każdego dnia mówiąc jaka jesteś dla niego ważna. może się domyślą jak było ci ciężko. nigdy nie byłaś egoistką, wiesz że im też będzie bardzo ciężko ale teraz musisz myśleć o swoim szczęściu.. a wiesz, że ukojenie może dać ci tylko śmierć.
|
|
 |
- ładną masz siostrę. - uwierz, rano tak nie wygląda. / kochany braciszek, nie ma co xD / believe.me
|
|
 |
Czas, kiedy mama drze się na cały dom, żebym przestała odbijać piłką do kosza o każdy możliwy skwarek ścian i podłóg. Kiedy brat wchodzi z wymalowanym spokojem na twarzy, podchodzi do mnie odbierając piłkę i wypieprza ją za okno. Kiedy każdy potyka się o moje ciuchy porozrzucane po pokoju. Kiedy mama po raz kolejny wchodzi w salonie na pilota, którego położyłam na podłodze. Kiedy próbuję ogarnąć naukę, przy okazji włączając muzykę na fulla. Tak właśnie wyglądają każde soboty w moim wykonaniu. / believe.me
|
|
 |
Potrafię wymienić każdą piosenkę jakiej razem słuchaliśmy, koncert czy film jaki oglądaliśmy. Mogę opisać dokładnie w jaki sposób mnie dotykał, całował i jak patrzył, jak układała się jego grzywka kiedy otwierał mi drzwi od mojego własnego domu z fajką w ustach i bez koszulki. Opisać zapach jego perfum, które były powietrzem i najcudowniejszym zapachem na świecie. Opowiem ci o nim wszystko, ale nie umiem wyrazić jak mocno go kocham.
|
|
 |
przez te lata właściwie nauczył mnie czuć. pokazał, jak to jest czekać, od jednego spotkania do drugiego. uświadomił mi, że zdarzają się miesiące, kiedy nie zobaczymy się nawet raz. dni, kiedy zasypiając będę zagryzać dłonie z obawy o Jego osobę i właściwie do momentu, aż znów stanie w moich drzwiach, nie będę miała pojęcia, czy w ogóle żyje. dał mi wiarę w magię, którą ociekał każdy dotyk. w spazmie śmiechu, oglądając jedną z moich ulubionych komedii, niezdarnie przytknął gorące palce do mojego policzka. całując, tak abstrakcyjnie, po swojemu, pokazał mi, jak to jest kochać.
|
|
 |
Nigdy nie ujrzałeś moich łez, choć wypłakałam ich tak wiele. Nigdy nie usłyszałeś bicia mojego serca, choć biło tylko dla Ciebie.
|
|
|
|