 |
Martwe – intencje, które nie żyją, zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy rodziną.
|
|
 |
Nawet nie wiesz co czułam, kiedy przy mnie biłeś matkę nienawidzę Ciebie tato i to za to dokładnie. Nie pamiętać? Nie łatwe. A wybaczać? Tym bardziej. Zawsze chciałam Ci powiedzieć, no to mam teraz okazję.
|
|
 |
Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz, usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać,Czegokolwiek się nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuł, to nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
 |
Boje się spytać, ale masz może kogoś? Patrzysz na nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą,
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
Zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
 |
bo to przez niego kurwa nie śpię, mam depresję i się tracę, a mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej, że zobaczę. zobaczyłam, miałeś racje ale wrak człowieka w lustrze.
|
|
 |
Pamiętam dokładnie moment, kiedy po raz pierwszy poszłam na mecz. Kiedy już przy bramkach słyszałam ten krzyk tysięcy ludzi, którzy dopingowali naszą ukochaną Wisłę. Pamiętam też co wtedy pomyślałam. Że nigdy, ale to nigdy nie zwątpię w wielkość Wisły. Nie piłkarzy, Wisły. Nie wiecie ile pozytywnych emocji wzbudził we mnie doping młyna. I pamiętam też mój drugi mecz. Podekscytowanie, kiedy wchodziłam po schodach na trybunę. I śpiewanie, głośnie śpiewanie. Na drugim meczu znałam już WSZYSTKIE przyśpiewki. I ta duma brata, z której można było wyczytać "tak, to moja siostra!". Mały brzdąc, a tak ambitny. Pamiętam każdy swój mecz, spędzony na głośnym dopingu na Wiśle. Wiecie dlaczego to dla mnie tak ważne? Bo kibicowanie to nie hobby, kibicowanie to styl życia. / believe.me
|
|
 |
jest za zimno na zewnątrz, by anioły mogły latać.
|
|
 |
najgorsze rzeczy w życiu, przychodzą do nas za darmo.
|
|
 |
wszystko czego chce jest wiatrem w moich włosach, żeby stawić czoła strachu ale nie czuć przerażenia.
|
|
 |
nieważne od kiedy bez lęku polegam na ciszy, znalazłam jedyne źródło i cel wszelkiej racji.
|
|
|
|