głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezkrytycznaaa

koleś  zdajesz sobie sprawę  jak trudno cie rozgryźć? w jednej chwili jesteś słodki jak miód  a w drugiej gorzki jak herbata bez cukru

extazy dodano: 1 czerwca 2013

koleś, zdajesz sobie sprawę, jak trudno cie rozgryźć? w jednej chwili jesteś słodki jak miód, a w drugiej gorzki jak herbata bez cukru

prosto w oczy slodkie slowa  w plecy metalowe pręty..

extazy dodano: 1 czerwca 2013

prosto w oczy slodkie slowa, w plecy metalowe pręty..

ile razy mam zaczynać od początku?!

extazy dodano: 31 maja 2013

ile razy mam zaczynać od początku?!

Wyrosłam z przeżywania tego  że ktoś odchodzi  bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty  że kolejnym ludziom po prostu każę spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl  żeby mnie zostawić.

extazy dodano: 31 maja 2013

Wyrosłam z przeżywania tego, że ktoś odchodzi, bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty, że kolejnym ludziom po prostu każę spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl, żeby mnie zostawić.

A w mojej głowie ciągle odbijają się echem Twoje słowa 'nie  nie odejdę  zostaję'. Ale teraz  teraz jakoś tak pusto kiedy o tym myślę  bo jest kolejny dzień  a ja jestem sama  a obiecałeś  że nigdy nie nadejdzie taki dzień  że nigdy nie zostawisz mnie samej  oh te Twoje obietnice  te chujowe deklaracje  mam już ich dość i chciałabym to wymazać z pamięci  bo wspomnienia ranią bardziej niż samo odejście. I chyba już powoli nie daje sobie z tym rady i upadam coraz niżej i niżej  bo znów upijam się w każdym możliwym miejscu i znów cierpię na brak pieniędzy i chyba gubię się w swoim życiu i chyba mam dość  chyba już odchodzę  albo właśnie zostaję  albo chciałabym odejść  ale muszę zostać i kurwa mać mam totalny mętlik w głowie  bo nie wiem już co robię  gdzie mam iść  jak mam żyć i z kim być.   believe.me

believe.me dodano: 30 maja 2013

A w mojej głowie ciągle odbijają się echem Twoje słowa 'nie, nie odejdę, zostaję'. Ale teraz, teraz jakoś tak pusto kiedy o tym myślę, bo jest kolejny dzień, a ja jestem sama, a obiecałeś, że nigdy nie nadejdzie taki dzień, że nigdy nie zostawisz mnie samej, oh te Twoje obietnice, te chujowe deklaracje, mam już ich dość i chciałabym to wymazać z pamięci, bo wspomnienia ranią bardziej niż samo odejście. I chyba już powoli nie daje sobie z tym rady i upadam coraz niżej i niżej, bo znów upijam się w każdym możliwym miejscu i znów cierpię na brak pieniędzy i chyba gubię się w swoim życiu i chyba mam dość, chyba już odchodzę, albo właśnie zostaję, albo chciałabym odejść, ale muszę zostać i kurwa mać mam totalny mętlik w głowie, bo nie wiem już co robię, gdzie mam iść, jak mam żyć i z kim być. / believe.me

 Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic  bo nie chcę patrzeć na świat  którego nie zdołam zmienić.

believe.me dodano: 30 maja 2013

"Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić."

I znów spotykasz mnie gdzieś tam czekającą na autobus w naszym miejscu i pytasz co mi jest a ja nic nie odpowiadam nawet nie ponoszę swoich zapłakanych oczu na wysokość Twojej twarzy a Ty dalej patrzysz i mam ochotę stąd uciec ale właśnie właśnie przygarnąłeś mnie swoimi ramionami a ja odpływam a zaraz po tym zaczynam znów płakać a zaraz śmiać się ale bardziej przeważa płacz oh to ten alkohol mi miesza bo już nie wiem jak się czuję ale to chyba dobrze to nawet bardzo dobrze bo przynajmniej nie przeżywam ciągle stanu depresyjnego i chciałabym Ci tak wiele powiedzieć ale jaki jest teraz sens skoro to nie ja skoro to nie mnie skoro kurwa mać masz inną i znów sobie o tym przypominam a przecież miałam o tym zapomnieć ale nie umiem bo stoisz tutaj i dalej mnie tulisz i czuję się jakbyśmy dopiero zaczynali a nie kończyli i chyba to wszystko mi już ryje mózg i pogubiłam się totalnie a przecież jest dopiero 12 a ja jestem już pijana. believe.me

believe.me dodano: 28 maja 2013

I znów spotykasz mnie gdzieś tam czekającą na autobus,w naszym miejscu i pytasz co mi jest,a ja nic nie odpowiadam,nawet nie ponoszę swoich zapłakanych oczu na wysokość Twojej twarzy,a Ty dalej patrzysz i mam ochotę stąd uciec,ale właśnie,właśnie przygarnąłeś mnie swoimi ramionami,a ja odpływam,a zaraz po tym zaczynam znów płakać,a zaraz śmiać się,ale bardziej przeważa płacz,oh to ten alkohol mi miesza,bo już nie wiem jak się czuję,ale to chyba dobrze,to nawet bardzo dobrze,bo przynajmniej nie przeżywam ciągle stanu depresyjnego i chciałabym Ci tak wiele powiedzieć,ale jaki jest teraz sens,skoro to nie ja,skoro to nie mnie,skoro kurwa mać masz inną i znów sobie o tym przypominam,a przecież miałam o tym zapomnieć,ale nie umiem,bo stoisz tutaj i dalej mnie tulisz i czuję się jakbyśmy dopiero zaczynali,a nie kończyli i chyba to wszystko mi już ryje mózg i pogubiłam się totalnie,a przecież jest dopiero 12,a ja jestem już pijana./believe.me

I stoję na środku pokoju i mam ochotę krzyczeć  bić pięściami o ścianę  zrzucić wszystko z biurka i zrobić coś głupiego  coś tak bardzo głupiego  żebym w końcu nie myślała o Tobie  nawet jeśli to trwałoby jedyne 5 minut  ale cholera jasna  Ty tutaj byłeś  tutaj się kochaliśmy  na biurku  na łóżku  kuźwa wszędzie  wszędzie jesteś Ty i to miejsce już nie ma sensu  bo Ciebie nie ma  każdy mój ruch jest bezcelowy  nie umiem znaleźć sobie miejsca  bo wszystko mi o Tobie przypomina i wszystko jest Tobą i wszystko jest Twoje  a ja  ja czuję się tak obco w miejscu  które powinnam uważać za swoją świątynie. I nie potrafię w nocy zasnąć  bo przypomina mi się Twój zapach  a w dzień  w dzień chciałabym najchętniej stąd uciec  bo czuję Twoją obecność  czuję Ciebie w każdym kącie mieszkania  a przecież to chore  bo dobrze wiem  że już nigdy nie będę Cię miała. I chyba coraz bardziej siebie nienawidzę i chyba chcę to wszystko skończyć  a przecież  przecież to miał być dopiero początek.   believe.me

believe.me dodano: 28 maja 2013

I stoję na środku pokoju i mam ochotę krzyczeć, bić pięściami o ścianę, zrzucić wszystko z biurka i zrobić coś głupiego, coś tak bardzo głupiego, żebym w końcu nie myślała o Tobie, nawet jeśli to trwałoby jedyne 5 minut, ale cholera jasna, Ty tutaj byłeś, tutaj się kochaliśmy, na biurku, na łóżku, kuźwa wszędzie, wszędzie jesteś Ty i to miejsce już nie ma sensu, bo Ciebie nie ma, każdy mój ruch jest bezcelowy, nie umiem znaleźć sobie miejsca, bo wszystko mi o Tobie przypomina i wszystko jest Tobą i wszystko jest Twoje, a ja, ja czuję się tak obco w miejscu, które powinnam uważać za swoją świątynie. I nie potrafię w nocy zasnąć, bo przypomina mi się Twój zapach, a w dzień, w dzień chciałabym najchętniej stąd uciec, bo czuję Twoją obecność, czuję Ciebie w każdym kącie mieszkania, a przecież to chore, bo dobrze wiem, że już nigdy nie będę Cię miała. I chyba coraz bardziej siebie nienawidzę i chyba chcę to wszystko skończyć, a przecież, przecież to miał być dopiero początek. / believe.me

I trzymając tą butelkę wódki w ręku  a w drugiej jakiś sok  wydawało mi się  że jest jej coraz mniej i mniej  serio  a potem  potem to już byłam tak pijana  że robiłam wszystko  co tylko mi przyszło do głowy i nawet rozmawiałam z Tobą  tylko tego nie pamiętam  ale  ale pamiętam jak w pewnym momencie zapragnęłam poczuć smaku Twoich ust i Ty jakbyś to przewidział  bo właśnie zacząłeś mnie całować i pamiętam  że nie chciałam tego przerywać i Ty też nie i siedzieliśmy złączeni na ławce jakbyśmy byli najzgodniejszą parą na świecie  ale kurwa  daleko nam było wtedy nawet do jakichkolwiek wyznań  mimo  że już wtedy wiedziałam  że jesteś zajebisty. Ale cholera przecież  przecież jest tylu innych zajebistych facetów  więc skąd miałam wiedzieć  że to akurat Ty  że właśnie w Tobie się tak szaleńczo zakocham  no skąd. Oh  ale teraz jestem tutaj sama i dużo myślę i dużo więcej wiem i kurwa  to jednak ja zjebałam.   believe.me

believe.me dodano: 28 maja 2013

I trzymając tą butelkę wódki w ręku, a w drugiej jakiś sok, wydawało mi się, że jest jej coraz mniej i mniej, serio, a potem, potem to już byłam tak pijana, że robiłam wszystko, co tylko mi przyszło do głowy i nawet rozmawiałam z Tobą, tylko tego nie pamiętam, ale, ale pamiętam jak w pewnym momencie zapragnęłam poczuć smaku Twoich ust i Ty jakbyś to przewidział, bo właśnie zacząłeś mnie całować i pamiętam, że nie chciałam tego przerywać i Ty też nie i siedzieliśmy złączeni na ławce jakbyśmy byli najzgodniejszą parą na świecie, ale kurwa, daleko nam było wtedy nawet do jakichkolwiek wyznań, mimo, że już wtedy wiedziałam, że jesteś zajebisty. Ale cholera przecież, przecież jest tylu innych zajebistych facetów, więc skąd miałam wiedzieć, że to akurat Ty, że właśnie w Tobie się tak szaleńczo zakocham, no skąd. Oh, ale teraz jestem tutaj sama i dużo myślę i dużo więcej wiem i kurwa, to jednak ja zjebałam. / believe.me

Nie nie będę płakać przecież jestem silna przecież kurwa dam sobie sama radę nie potrzebuję Ciebie i wszystko jest okej bo mogę w końcu robić co chcę i z kim chcę nie mam żadnych ograniczeń nikt mnie nie kontroluje mogę nie wracać na noc albo dwie albo po prostu wyjechać bez uprzedzenia bo mam taki kaprys i nikomu nie muszę się tłumaczyć ale kurwa mać chyba jest mi przykro bo wiem że już nigdy mnie nie przytulisz a nocne wypady nie będą się wiązały ze wspólnym sexem i wszystkie nasze chwile to teraz naprawdę wspomnienia i te kilka miesięcy to nic i moje rozdarte serce to też nic i to że mnie nie całujesz to też kurwa nic i wszystko jest niczym jak nigdy bo nigdy nie czułam się tak cholernie niczyja i tak cholernie zraniona i tak cholernie źle bo wiem że to głównie moja wina.I chyba chyba właśnie wycieram łzę z policzka a przecież obiecałam że nie będę płakać.   believe.me

believe.me dodano: 27 maja 2013

Nie,nie będę płakać,przecież jestem silna,przecież kurwa dam sobie sama radę,nie potrzebuję Ciebie i wszystko jest okej,bo mogę w końcu robić co chcę i z kim chcę,nie mam żadnych ograniczeń,nikt mnie nie kontroluje,mogę nie wracać na noc,albo dwie,albo po prostu wyjechać bez uprzedzenia,bo mam taki kaprys i nikomu nie muszę się tłumaczyć,ale kurwa mać,chyba jest mi przykro,bo wiem,że już nigdy mnie nie przytulisz,a nocne wypady nie będą się wiązały ze wspólnym sexem i wszystkie nasze chwile to teraz naprawdę wspomnienia i te kilka miesięcy to nic i moje rozdarte serce to też nic i to że mnie nie całujesz to też kurwa nic i wszystko jest niczym,jak nigdy,bo nigdy nie czułam się tak cholernie niczyja i tak cholernie zraniona i tak cholernie źle,bo wiem,że to głównie moja wina.I chyba,chyba właśnie wycieram łzę z policzka,a przecież obiecałam,że nie będę płakać. / believe.me

 Czas jest bezlitosny i to on zatrzyma serce  ogarnie Cię nieznany ból  obezwładni ręce  zanim to się stanie jeszcze wiele ciężkich chwil  uwierz mi  co Cię nie zabije doda sił.

believe.me dodano: 27 maja 2013

"Czas jest bezlitosny i to on zatrzyma serce, ogarnie Cię nieznany ból, obezwładni ręce, zanim to się stanie jeszcze wiele ciężkich chwil, uwierz mi, co Cię nie zabije doda sił."

♥ teksty believe.me dodał komentarz: do wpisu 27 maja 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć