głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezkarnamarzycielka

Kochać i być kochanym  jedyna definicja szczęścia.

madzialenkaaa dodano: 4 kwietnia 2012

Kochać i być kochanym- jedyna definicja szczęścia. ;))

a jutro? całkiem na lajcie  od rana pójdziesz do szkoły  całkiem możliwe  że po drugiej lekcji  odpalając z kumplami szluga wyjdziesz na piwo  olewając kolejną lekcję. bardzo możliwe jest to  że po naszej kolejnej kłótni pójdziesz się najebać wraz z kumplami  wciągając przy tym kolejne kreski białego proszku  lub innego rodzaju toksycznych środków. bardzo prawdopodobne jest również to  że wychodząc dzisiaj do pracy  skończysz z głową nad kiblem i tabletkami przeciwbólowymi  wlewając w siebie litry wody. a za kolejne miesiące  nie będziesz nawet czuł bólu. a ja? wrzucę w torbę kilka zeszytów  delikatnie ogarnę twarz  wezmę poranny prysznic i jak co dzień spędzę kolejne dnie w szkole  lub poza nią   jeśli nie będę mogła przyhamować emocji na tyle  żeby powstrzymać ich wybuch. a po południu? włączę laptopa  odczytam wiadomości  lekceważąc większość z nich. w najgorszym wypadku zostanę w domu przez kolejne dwa tygodnie  z gorącą kawą w dłoni i szlugą w drugiej. wciąż Cię kochając.

definicjamiloscii dodano: 3 kwietnia 2012

a jutro? całkiem na lajcie, od rana pójdziesz do szkoły, całkiem możliwe, że po drugiej lekcji, odpalając z kumplami szluga wyjdziesz na piwo, olewając kolejną lekcję. bardzo możliwe jest to, że po naszej kolejnej kłótni pójdziesz się najebać wraz z kumplami, wciągając przy tym kolejne kreski białego proszku, lub innego rodzaju toksycznych środków. bardzo prawdopodobne jest również to, że wychodząc dzisiaj do pracy, skończysz z głową nad kiblem i tabletkami przeciwbólowymi, wlewając w siebie litry wody. a za kolejne miesiące, nie będziesz nawet czuł bólu. a ja? wrzucę w torbę kilka zeszytów, delikatnie ogarnę twarz, wezmę poranny prysznic i jak co dzień spędzę kolejne dnie w szkole, lub poza nią - jeśli nie będę mogła przyhamować emocji na tyle, żeby powstrzymać ich wybuch. a po południu? włączę laptopa, odczytam wiadomości, lekceważąc większość z nich. w najgorszym wypadku zostanę w domu przez kolejne dwa tygodnie, z gorącą kawą w dłoni i szlugą w drugiej. wciąż Cię kochając.
Autor cytatu: shoocky

wstawiają mnie w lekkie przerażenie wiadomości typu:  zadzwoń do mnie jak najszybciej  to sprawa życia lub śmierci   ale jeśli za każdym razem po wykonanym telefonie mam dostać informację a propos wyjazdu nazajutrz na mecz  jestem za.

definicjamiloscii dodano: 3 kwietnia 2012

wstawiają mnie w lekkie przerażenie wiadomości typu: "zadzwoń do mnie jak najszybciej, to sprawa życia lub śmierci", ale jeśli za każdym razem po wykonanym telefonie mam dostać informację a propos wyjazdu nazajutrz na mecz, jestem za.

Witaj w świecie  w którym problemy zwalczane są nałogami.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Witaj w świecie, w którym problemy zwalczane są nałogami.

Zawsze próbowałam pomóc innym  nawet tym którzy na to nie zasługiwali. Starałam się ich uszczęśliwić  w ogóle nie myśląc wtedy o sobie. Wyciągałam dłoń do tych  którzy pchali mnie na dno  walczyłam o tych  którzy mieli mnie za nic  płakałam dając innym satysfakcję. Owszem  popełniałam dużo błędów  ale zawsze się starałam je naprawić. Angażowałam się w to  co tak naprawdę mnie niszczyło. Byłam naiwna. Wiele osób w życiu wyrządziło mi krzywdę  a później przychodzili z podkulonym ogonem prosząc o pomoc   godziłam się  pomagałam zapominając o tym  jak mnie traktowano. Ale mimo to zawsze w oczach ludzi byłam tą złą  która myślała tylko o sobie i życzyła innym źle. Nigdy mnie nie doceniano  więc teraz nie dziwcie się  że jestem  jaka jestem.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Zawsze próbowałam pomóc innym, nawet tym którzy na to nie zasługiwali. Starałam się ich uszczęśliwić, w ogóle nie myśląc wtedy o sobie. Wyciągałam dłoń do tych, którzy pchali mnie na dno, walczyłam o tych, którzy mieli mnie za nic, płakałam dając innym satysfakcję. Owszem, popełniałam dużo błędów, ale zawsze się starałam je naprawić. Angażowałam się w to, co tak naprawdę mnie niszczyło. Byłam naiwna. Wiele osób w życiu wyrządziło mi krzywdę, a później przychodzili z podkulonym ogonem prosząc o pomoc - godziłam się, pomagałam zapominając o tym, jak mnie traktowano. Ale mimo to zawsze w oczach ludzi byłam tą złą, która myślała tylko o sobie i życzyła innym źle. Nigdy mnie nie doceniano, więc teraz nie dziwcie się, że jestem, jaka jestem.

Jesteś jedną z tych osób  o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.

Zostaw mnie  nie kuś  nie mów  nie wołaj. Daj skołatanym myślom odpocząć  już pora. Oddaj choć moment  nie widzisz  że tonę . Pozwól mi usnąć  chcę wyrwać się  koniec.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj. Daj skołatanym myślom odpocząć, już pora. Oddaj choć moment, nie widzisz, że tonę . Pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, koniec.

Nie myślę o raju  miłości nie ma dziś. Nie oczekuję czarów  po prostu daj mi żyć.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś. Nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.

Co było  nie zniknie  nie przeminie z wiatrem  Zakotwiczyło w sercu  stało się teatrem  Teatrem wspomnień  których nie da się zapomnieć.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć.

Gdybyś napisał o 3 w nocy  że chcesz mnie zobaczyć  ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. Nawet boso. Uwierz.

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. Nawet boso. Uwierz.

Budzisz się z niemym krzykiem na ustach  serce wali ci jak szalone  nie potrafisz go okiełznać  częstotliwość uderzeń jest ponad twoje siły  z każdym kolejnym uderzeniem boli coraz bardziej. Zły sen? Czy brutalny powrót do rzeczywistości?

masochistka dodano: 3 kwietnia 2012

Budzisz się z niemym krzykiem na ustach, serce wali ci jak szalone, nie potrafisz go okiełznać, częstotliwość uderzeń jest ponad twoje siły, z każdym kolejnym uderzeniem boli coraz bardziej. Zły sen? Czy brutalny powrót do rzeczywistości?

oja  dzięki wielgaśne♥ teksty definicjamiloscii dodał komentarz: oja, dzięki wielgaśne♥ do wpisu 2 kwietnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć