![Zabawne nie? Mówiliśmy że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż kolejna zabawa kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego że nie przywiązywaliśmy się do nikogo a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie takie same światy takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało że ma serce. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce./esperer
|
|
![Boże wybacz mi ale nie kocham go. Oszukuję go oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże wstyd mi bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna nie nie. Żałuję że zaczęłam żałuję że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi Boże. Wybacz mi że okazało się że nie mam serca. Że umarłam za życia że nie doceniłam. Wybacz mi ale prawda jest taka że nie pokocham go nigdy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer
|
|
![Pocieszające jest to że jeśli to było prawdziwe to wróci jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer
|
|
![Czasami czegoś nie widać ale wiesz że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami odwracacie wzrok całujecie inne usta ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie że powrotów nie ma ale odejścia też nigdy nie było. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer
|
|
![Wszystkim Moblowiczom z okazji Bożego Narodzenia życzę optymizmu. Ściskam tych którzy zamykają trudny rok. Następny będzie piękny.](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
"Wszystkim Moblowiczom z okazji Bożego Narodzenia życzę optymizmu. Ściskam tych, którzy zamykają trudny rok. Następny będzie piękny."
|
|
![Nie pozbierasz się tak łatwo nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie że już nigdy nie będziesz tą samą osobą że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko że masz do czynienia z amatorem. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie pozbierasz się tak łatwo, nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu, nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie, że już nigdy nie będziesz tą samą osobą, że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie, wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem, zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś, by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś, że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko, że masz do czynienia z amatorem. [ yezoo ]
|
|
![Inni mogą mówić że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy poboli poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin ani tygodni ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie że minie było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć wyć z bólu objadać sie słodyczami i zamknąć w domu a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie powoli ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli że się już pozbierałam to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Inni mogą mówić, że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy, poboli, poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy, chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak, aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin, ani tygodni, ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie, że minie, było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć, wyć z bólu, objadać sie słodyczami i zamknąć w domu, a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie, powoli, ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli, że się już pozbierałam, to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo./esperer
|
|
![Musisz w siebie uwierzyć mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz to nie znajdziesz miejsca gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić że cudownie że dobrze że najlepiej i idealnie ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko aby utrudnić krok w przód ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie pokochaj siebie i żyj dla siebie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Musisz w siebie uwierzyć, mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz, to nie znajdziesz miejsca, gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić, że cudownie, że dobrze, że najlepiej i idealnie, ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem, czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko, aby utrudnić krok w przód, ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy, spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie, pokochaj siebie i żyj dla siebie./esperer
|
|
![Brakuje ci wspólnego pieczenia pierników zawsze o tej porze. Brakuje ci przesiadywania pod kocem przy kominku wtulona w Jego ramiona. Brakuje ci grymasu Jego twarzy kiedy obierał dla ciebie mandarynki. Brakuje ci śniegu którym byłaś przez Niego nacierana. Brakuje ci gorącej herbaty z cytryną przynoszonej przez Niego do pokoju. Brakuje ci życzeń od Niego tych szczerych i przepełnionych uśmiechem słów. Brakuje ci Go tak po prostu podczas ubierania choinki rozpakowywania prezentów pasterki pieczenia pierników lepienia bałwana życia. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Brakuje ci wspólnego pieczenia pierników zawsze o tej porze. Brakuje ci przesiadywania pod kocem przy kominku, wtulona w Jego ramiona. Brakuje ci grymasu Jego twarzy, kiedy obierał dla ciebie mandarynki. Brakuje ci śniegu, którym byłaś przez Niego nacierana. Brakuje ci gorącej herbaty z cytryną, przynoszonej przez Niego do pokoju. Brakuje ci życzeń od Niego, tych szczerych i przepełnionych uśmiechem słów. Brakuje ci Go, tak po prostu, podczas ubierania choinki, rozpakowywania prezentów, pasterki, pieczenia pierników, lepienia bałwana, życia. [ yezoo ]
|
|
![On odszedł ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
On odszedł, ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi./esperer
|
|
![A może płakała ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak ponieważ tak się płacze gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
A może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.
|
|
![Tak zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic potem wracają przepraszają odgrywają scenki że niby przykro a potem pach znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Tak, zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach, znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę./esperer
|
|
|
|