głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezimieniaxv

są momenty kiedy uświadamiasz sobie że każdy  dosłownie każdy ma cię gdzieś  że nikogo nie obchodzi to co teraz robisz  jak się czujesz czy chociaż jaki kolor bluzki masz obecnie na sobie. w tych krótkich chwilach widzisz jak bardzo naiwni potrafią być ludzie  w ty też ty. czujesz  że coś się zmieniło  tylko nie tak jak dotychczas tym razem to zmiana na gorsze. ale po chwili to znika. i znów jesteś gotów wierzyć we wszystkie puste słowa  i pozytywnie odbierać wszystko co cię otacza.   choohe

choohe dodano: 9 grudnia 2012

są momenty kiedy uświadamiasz sobie że każdy, dosłownie każdy ma cię gdzieś, że nikogo nie obchodzi to co teraz robisz, jak się czujesz czy chociaż jaki kolor bluzki masz obecnie na sobie. w tych krótkich chwilach widzisz jak bardzo naiwni potrafią być ludzie, w ty też ty. czujesz, że coś się zmieniło, tylko nie tak jak dotychczas tym razem to zmiana na gorsze. ale po chwili to znika. i znów jesteś gotów wierzyć we wszystkie puste słowa, i pozytywnie odbierać wszystko co cię otacza. | choohe

mamy siebie. tym  żyję.. to mnie tu trzyma. każe codziennie walczyć o życie. o chęć istnienia choć sił zabrakło już na starcie.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 8 grudnia 2012

mamy siebie. tym, żyję.. to mnie tu trzyma. każe codziennie walczyć o życie. o chęć istnienia choć sił zabrakło już na starcie. [ ciamciaa ♥ ]

leże gapiąc się w sufit. nic do mnie nie dociera. nic nie może spowodować  że poruszę choć palcem. nie umiem się pozbierać.. po policzkach spływają krople słonych łez. czuję jak serce pęka mi jak tłuczone szkło.. rozpada się. nigdy już nie będzie takie samo. nigdy nie będzie wbijało tego samego rytmu a każdy kolejny oddech będzie ranił jeszcze bardziej każąc tu żyć bez nadziei na lepsze jutro. bez jakichkolwiek szans na to  że wszystko nabierze barw.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 8 grudnia 2012

leże gapiąc się w sufit. nic do mnie nie dociera. nic nie może spowodować, że poruszę choć palcem. nie umiem się pozbierać.. po policzkach spływają krople słonych łez. czuję jak serce pęka mi jak tłuczone szkło.. rozpada się. nigdy już nie będzie takie samo. nigdy nie będzie wbijało tego samego rytmu a każdy kolejny oddech będzie ranił jeszcze bardziej każąc tu żyć bez nadziei na lepsze jutro. bez jakichkolwiek szans na to, że wszystko nabierze barw. [ ciamciaa ♥ ]

 Jest tak samo  może tylko trochę smutno  I nie mówisz dobranoc  i nie mogę przez to usnąć   HuczuHucz

niesmialaa dodano: 8 grudnia 2012

"Jest tak samo, może tylko trochę smutno I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć"- HuczuHucz

nazywał mnie Szczęściem. w jego życiu właśnie tak miałam na imię.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 7 grudnia 2012

nazywał mnie Szczęściem. w jego życiu właśnie tak miałam na imię. [ ciamciaa ♥ ]

Tak naprawdę nie potrzebujesz kogoś  kto cię dopełni  tylko kogoś  kto w pełni cię zaakceptuje.

ciamciaramciaa dodano: 6 grudnia 2012

Tak naprawdę nie potrzebujesz kogoś, kto cię dopełni, tylko kogoś, kto w pełni cię zaakceptuje.

bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem  psychologiem  cierpliwym słuchaczem  poprawiać ich samoocenę  podnosić ją i pracować nad nią  pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.

ciamciaramciaa dodano: 6 grudnia 2012

bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem, psychologiem, cierpliwym słuchaczem, poprawiać ich samoocenę, podnosić ją i pracować nad nią, pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.

najgorszy jest brak kontroli nad własnym sercem. brak tej cholernej satysfakcji  że wszystko masz poukładane  że panujesz nad własnym życiem. a co najważniejsze brak świadomości  że kontrolujesz swoje uczucia.   choohe

choohe dodano: 6 grudnia 2012

najgorszy jest brak kontroli nad własnym sercem. brak tej cholernej satysfakcji, że wszystko masz poukładane, że panujesz nad własnym życiem. a co najważniejsze brak świadomości, że kontrolujesz swoje uczucia. | choohe

żałosny cień własnej egzystencji.

nenaa dodano: 4 grudnia 2012

żałosny cień własnej egzystencji.

Przecież sam dobrze wiesz że to uczucie nie przechodzi. To nie jest jakiś tam banał  jakaś miłość z namiętnymi pustymi 'loofffciaam' wysyłanymi na gg 1256 razy dziennie  to coś więcej niż uzależnienie  nie da się tego porównać z miłością i przywiązaniem palacza do papierosów  nie da się tego porównać z miłością do rapu  rocka  melanży czy przyjaciół  to nie egoistyczne pragnienie bycia wszystkim dla kogoś  to wszystko to nic  to banał  to wszystko przy tej miłości do Ciebie niknie tak szybko jakby nigdy nie istniało To nigdy nie przechodzi.   itsinfinity

choohe dodano: 4 grudnia 2012

Przecież sam dobrze wiesz,że to uczucie nie przechodzi. To nie jest jakiś tam banał, jakaś miłość z namiętnymi,pustymi 'loofffciaam' wysyłanymi na gg 1256 razy dziennie, to coś więcej niż uzależnienie, nie da się tego porównać z miłością i przywiązaniem palacza do papierosów, nie da się tego porównać z miłością do rapu, rocka, melanży czy przyjaciół, to nie egoistyczne pragnienie bycia wszystkim dla kogoś, to wszystko to nic, to banał, to wszystko przy tej miłości do Ciebie niknie tak szybko jakby nigdy nie istniało To nigdy nie przechodzi. | itsinfinity

nie umiem odmówić sobie Ciebie.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 4 grudnia 2012

nie umiem odmówić sobie Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]

W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej  gumowej pizzy z wczorajszego obiadu  tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie  spadł śnieg. Wiedziałam  że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce  krążą w okół zawstydzających snów  niespełnionych marzeń  złamanych obietnic i fałszywych słów  zbijając się w ciężką  twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia  która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy  nie chce mi przejść przez gardło.

nenaa dodano: 3 grudnia 2012

W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej, gumowej pizzy z wczorajszego obiadu, tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie, spadł śnieg. Wiedziałam, że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce, krążą w okół zawstydzających snów, niespełnionych marzeń, złamanych obietnic i fałszywych słów, zbijając się w ciężką, twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia, która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy, nie chce mi przejść przez gardło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć