 |
nie chcesz mnie ranić, to po co pozwoliłeś mi się do siebie przyzwyczaić ?
|
|
 |
umiem już mówić bez słow, tylko kto mnie zrozumie ?
|
|
 |
wszystko może wyjść człowiekowi na dobre!
|
|
 |
Uwolnij swoje serce, by zyć dziś,
by być szczęśliwym teraz, w tej chwili.
|
|
 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę ?
|
|
 |
umarły plany, wszystko to, co było piękne, umarła miłość, w jednej chwili niepojęte.
|
|
 |
życzę Ci wyrzutów sumienia z powodu mojej osoby.
|
|
 |
Mogło być lepiej, wierzyłam w to.
|
|
 |
Miałeś być moim szczęściem, a jesteś ciężarem w pamięci.
|
|
 |
zamieniam się w pył, wiatr lekko mnie unosi, dryfuję w powietrzu opadając na policzki przechodniów, zamieniam się w wodę, tak powstają łzy... jestem łzą. czystą, smukłą, nieskazitelną.
|
|
 |
|
'nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie, życia , problemów . jestem słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok.'
|
|
|
|