 |
|
Czuję, że zaczynam wariować z Twojego powodu. Codziennie rano wstaję bez problemu i z czystą przyjemnością idę do szkoły tylko po to by choć przez chwilę obserwować Cie na przerwie między lekcjami. Gdy spotkam Cie niespodziewanie na jednym z korytarzy dzieje się ze mną coś dziwnego. W gardle robi się sucho i ciężko wydusić ze mnie jakiekolwiek słowo. Ciało dostaje paraliżu i automatycznie ustaje, sama nie wiem czemu. Serce zaczyna bić jak szalone i czuję jakbym dostała kopniaka od Amora w brzuch. Rozkochałeś mnie w sobie do tego stopnia, że zapominam kim jestem i jakie mam zasady. Przecież zawsze odpuszczam jeśli nie ma coś sensu, a Ciebie nie potrafię odpuścić za nic w życiu. / J.
|
|
 |
|
Co mnie nie zabiło, nigdy mnie tak naprawdę nie wzmocniło.
|
|
 |
|
Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
 |
|
"Nie można tkwić uparcie w swoim kącie lasu, czekając, aż inni do nas przyjdą. Czasem trzeba pójść do nich."
|
|
 |
|
"Umrę Ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje
Smutne, zdziwione
Bardzo otworzysz."
|
|
 |
|
i can't understand what the fuck is wrong with people
|
|
 |
|
gdybyś kochał, jak nie kochasz
|
|
 |
|
Najgorsze jest to, że nie potrafimy ze sobą normalnie porozmawiać, nie umiemy wyjaśnić tego, co nas dzieli.
|
|
 |
|
Sen jest naszym drugim życiem, czasami widzimy w nim to czego naprawdę pragniemy.
|
|
 |
|
Czasem wypowiadam słowa które bardzo ranią,
ale to jest sama prawda i nie przepraszam za nią,
choć sam często kłamie mówiąc że jest okey,
dodając sztuczny uśmiech bo po prostu tak jest prościej,
chowam smutek w sercu odsłaniając szkliste oczy,
kiedy przychodzi moment że wszystkiego już mam dosyć.
|
|
 |
|
"Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez."
|
|
|
|