 |
zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością , że ktoś Cię kocha . zupełnie inaczej się żyje , gdy ma się dla kogo .
|
|
 |
ja wcale nie chciałam Cię kochać. nie chciałam codziennych spotkań, przytuleń, pocałunków. długich rozmów i telefonów. początkowej przyjaźni i wzajemnej pomocy. nie wymuszałam głębokich spojrzeń i nieśmiałych uśmiechów. pierwszych podań ręki i pierwszego ' cześć ' . nie musieliśmy się tam, wtedy spotkać i sprawić o mocniejsze bicie serca. tak chciał los, to przeznaczenie nadało Naszemu życiu miano ' miłości ' . prawda?
|
|
 |
i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć. / veriolla
|
|
 |
Każdego ranka pragnęła, aby czyjeś palce wędrowały wzdłuż jej kręgosłupa. Każdego ranka potrzebowała dotyku i bliskości.
|
|
 |
Jeśli ktoś złamie ci serce, po prostu przywal mu twarz. Poważnie, po prostu przywal mu w twarz i idź na jakieś lody.
|
|
 |
- O czym myślisz ?
- O życiu.
- I co wymyśliłaś ?
- Że jest zajebiste.
- Niedawno mówiłaś coś innego.
- Niedawno nie było Jego...
|
|
 |
- A kiedy odkryłaś, że się w Nim zakochałaś ?
- Kiedy robiąc herbatę dla siebie, zrobiłam dwie.
|
|
 |
-Teoretycznie miała na niego wyjebane, ale praktycznie to przegryzała wargi, gdy ktoś wypowiedział jego imię .
|
|
 |
Wymyka się z domu, nie chce ufać nikomu, bezbronny, samotny, bez szans... Oczy jego ogromne, od lat nieprzytomne, zwierciadłem duszy zostały.
|
|
|
|