głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezenduu

Rozsądek mówi nie nie pij  jednak myślę   CHLEJ.

zozolandia dodano: 26 stycznia 2012

Rozsądek mówi nie nie pij, jednak myślę - CHLEJ.
Autor cytatu: zajaraany

Wejde pozniej na moblo..  D wgl nie mam czasu teraz

pojebany_adrian dodano: 26 stycznia 2012

Wejde pozniej na moblo.. ;D wgl nie mam czasu teraz ;((

 miałaś nie pić wódki..    miałeś mnie nigdy nie zostawić..

pojebany_adrian dodano: 26 stycznia 2012

-miałaś nie pić wódki.. - miałeś mnie nigdy nie zostawić..

Dziwnie się czyje gdy jak z kimś pisze to on daje tyle minek i ozdobników   a mi sie ich po prostu nie chce wstawiać . Czuje się taki gorszy   wy też ?

pojebany_adrian dodano: 26 stycznia 2012

Dziwnie się czyje gdy jak z kimś pisze to on daje tyle minek i ozdobników , a mi sie ich po prostu nie chce wstawiać . Czuje się taki gorszy , wy też ?

Wkońcu podpisali te ACTA czy nie ? Oby niee .

pojebany_adrian dodano: 26 stycznia 2012

Wkońcu podpisali te ACTA czy nie ? Oby niee . ; \\

połączenie imion Chuck i Blair :D Chair jako para :  teksty zozolandia dodał komentarz: połączenie imion Chuck i Blair :D Chair jako para :) do wpisu 26 stycznia 2012
staram się udawać. ale tak naprawdę  to im lepiej na zewnątrz   tym gorzej w środku.

alezamknijryj dodano: 26 stycznia 2012

staram się udawać. ale tak naprawdę, to im lepiej na zewnątrz - tym gorzej w środku.

i nieważne jak bardzo jest źle  do jakiego stopnia upadniesz. życie polega na upadkach  ale musisz się podnieść  bo inaczej nie dasz rady. musisz wziąć to wszystko na klatę  bo inaczej będziesz żyć jako desperant i życie będzie naprawdę do dupy. musisz zrozumieć  że pewne rzeczy dzieją się i nie odstaną. i mimo pułapek życiowych  musisz się z nich rozplątać i iść dalej. musisz pokazać losowi  że jesteś silny  i że cokolwiek się wydarzy  będziesz w stanie się uśmiechnąć.

alezamknijryj dodano: 26 stycznia 2012

i nieważne jak bardzo jest źle, do jakiego stopnia upadniesz. życie polega na upadkach, ale musisz się podnieść, bo inaczej nie dasz rady. musisz wziąć to wszystko na klatę, bo inaczej będziesz żyć jako desperant i życie będzie naprawdę do dupy. musisz zrozumieć, że pewne rzeczy dzieją się i nie odstaną. i mimo pułapek życiowych, musisz się z nich rozplątać i iść dalej. musisz pokazać losowi, że jesteś silny, i że cokolwiek się wydarzy, będziesz w stanie się uśmiechnąć.

ktoś kiedyś powiedział  że świat daje równe szanse.

alezamknijryj dodano: 26 stycznia 2012

ktoś kiedyś powiedział, że świat daje równe szanse.

przychodził   przychodził z czekoladą ukrytą za plecami  kiedy miałam zły humor  z miśkiem lub kwiatami  kiedy wypadało jakieś święto  choć zazwyczaj owe  święto  unaoczniał sobie sam  ze łzami w oczach  gdy sobie nagle  ni stąd ni zowąd  nie radził. karmił mnie swoim bólem  ja częstowałam Go wylewnymi zażaleniami na los. scałowywał moje cierpienia  obiecując  iż kiedyś wszystko stanie się proste i już nic nie stanie nam na przeszkodzie. marzył. opowiadał mi o przyszłości  o sobie i o mnie  i o naszych dzieciach  i o obiadach  które potulnie przygotuję   czego wizja za każdym razem kosztowała go przyjęciem uderzenia w żebro. i ten dzień. parny  letni poranek  ptaki rozpoczynające swoje arie  wspinające się słońce. Jego wargi  jak zwykle ułożone w uśmiech. i oczy  zamknięte oczy. zawsze opisywałam też oddech: ciężki  przyspieszony  gasnący  słaby. lecz Jego oddech już nie drażnił mojego policzka.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2012

przychodził - przychodził z czekoladą ukrytą za plecami, kiedy miałam zły humor, z miśkiem lub kwiatami, kiedy wypadało jakieś święto, choć zazwyczaj owe "święto" unaoczniał sobie sam, ze łzami w oczach, gdy sobie nagle, ni stąd ni zowąd, nie radził. karmił mnie swoim bólem, ja częstowałam Go wylewnymi zażaleniami na los. scałowywał moje cierpienia, obiecując, iż kiedyś wszystko stanie się proste i już nic nie stanie nam na przeszkodzie. marzył. opowiadał mi o przyszłości, o sobie i o mnie, i o naszych dzieciach, i o obiadach, które potulnie przygotuję - czego wizja za każdym razem kosztowała go przyjęciem uderzenia w żebro. i ten dzień. parny, letni poranek, ptaki rozpoczynające swoje arie, wspinające się słońce. Jego wargi, jak zwykle ułożone w uśmiech. i oczy, zamknięte oczy. zawsze opisywałam też oddech: ciężki, przyspieszony, gasnący, słaby. lecz Jego oddech już nie drażnił mojego policzka.

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać  zaczął dusić. wódka paliła w gardło  zamierała w nim  zaciskała się na krtani. krzyczałam  lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi  nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta  zaklęte w każdym płatku kurzu  w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2012

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać, zaczął dusić. wódka paliła w gardło, zamierała w nim, zaciskała się na krtani. krzyczałam, lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi, nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta, zaklęte w każdym płatku kurzu, w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

kłamujecie!    teksty zozolandia dodał komentarz: kłamujecie! ;* do wpisu 25 stycznia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć