głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezenduu

Sometimes  writing is the best solution.

pojebany_adrian dodano: 29 kwietnia 2012

Sometimes, writing is the best solution.

To uczucie kiedy wszystko jest dobrze. Bezcenne.

pojebany_adrian dodano: 29 kwietnia 2012

To uczucie kiedy wszystko jest dobrze. Bezcenne.

Nigdy nie będę normalny  jak reszta. Ale właśnie to sprawia  że życie jest warte zachodu.

pojebany_adrian dodano: 29 kwietnia 2012

Nigdy nie będę normalny, jak reszta. Ale właśnie to sprawia, że życie jest warte zachodu.

Wczoraj to już historia. Jutro to tajemnica. Ale dzisiaj to dar losu  a dary są po to  żeby sie nimi cieszyć.

pojebany_adrian dodano: 29 kwietnia 2012

Wczoraj to już historia. Jutro to tajemnica. Ale dzisiaj to dar losu, a dary są po to, żeby sie nimi cieszyć.

żeby to wszystko było  takie proste..   shinella

shinella dodano: 27 kwietnia 2012

żeby to wszystko było, takie proste.. / shinella

Zagubione serce pełne nienawiści  ale jednak przepełnione tłumiącą miłością  mały żar  który rozpala je tak  że potrafiło by wypaść z mojej klatki piersiowej  i zostać przy Tobie  by chroniło Cię przed wszystkim co złe  by dawało tak świetne rady  byś mógł zupełnie inaczej  kolorowo na życie  patrzeć  byś nie popełniał błędów  by uczyć się na nich  chcę byś był także najlepszym Jego ochroniarzem  które będzie je chronić przed wielkim żalem  cierpieniem i bezradnością  miłość to suka  tak cholerna pieprzona szmata  zadająca ból bez granic  nie chcę nie wyobrażam sobie  życia właściwie bez całego Ciebie  jesteś tą małą ale tak kuszącą iskrą  która codziennie rano  budzi mnie uśmiechem  popołudniami dopisuje humorem  i wieczorem usypia cudowną namiętną czułością  to zajebiste bezpieczeństwo  które czułam  jest tak niewyobrażalnie wspaniałe  że nie znam żadnych abstrakcyjnych słów by móc tutaj to wszystko opisać  natrafił mi się ktoś  kogo cenię  bardzo! mimo wszystko! .   shinella

shinella dodano: 25 kwietnia 2012

Zagubione serce pełne nienawiści, ale jednak przepełnione tłumiącą miłością, mały żar, który rozpala je tak, że potrafiło by wypaść z mojej klatki piersiowej, i zostać przy Tobie, by chroniło Cię przed wszystkim co złe, by dawało tak świetne rady, byś mógł zupełnie inaczej, kolorowo na życie, patrzeć, byś nie popełniał błędów, by uczyć się na nich, chcę byś był także najlepszym Jego ochroniarzem, które będzie je chronić przed wielkim żalem, cierpieniem i bezradnością, miłość to suka, tak cholerna pieprzona szmata, zadająca ból bez granic, nie chcę nie wyobrażam sobie, życia właściwie bez całego Ciebie, jesteś tą małą ale tak kuszącą iskrą, która codziennie rano, budzi mnie uśmiechem, popołudniami dopisuje humorem, i wieczorem usypia cudowną namiętną czułością, to zajebiste bezpieczeństwo, które czułam, jest tak niewyobrażalnie wspaniałe, że nie znam żadnych abstrakcyjnych słów by móc tutaj to wszystko opisać, natrafił mi się ktoś, kogo cenię, bardzo! mimo wszystko! . / shinella

Najważniejsze  co w nim widziała to były oczy  tak oczy one zdradzały wszystko. Całą prawdę wylewały te piękne niebieskie tęczówki. Nie umiał kłamać? umiał  ale nie mnie.. Znałam Go  bardzo dobrze   mimo tego małego okresu  bo cóż to jest prawie pół roku? to niewiele.. a jednak dla niej?! to był najpiękniejszy czas spędzony razem  z nim.. Tak właśnie  nie umiała o nim zapomnieć  starała się  ale i tak żyła w przekonaniu  że On właśnie On  ten niebieskooki potwór jest  częścią jej życia  chwilą zapomnienia  tlenem  połową serca  każdym jej oddechem  porannym uśmiechem  wszystkim co ona miała  ON budował jej szczęście  może to było głupie  ale tak.. nadal Go kocha. mimo wszystko  wierzy że  On się zmieni  i z dnia na dzień  czeka tylko na to. Bo przecież w Jego ramionach cały świat nie istniał liczyło się tylko dla niej jego serce  i sposób w jaki ono stuka..   shinella .

shinella dodano: 25 kwietnia 2012

Najważniejsze, co w nim widziała to były oczy, tak oczy one zdradzały wszystko. Całą prawdę wylewały te piękne niebieskie tęczówki. Nie umiał kłamać? umiał, ale nie mnie.. Znałam Go, bardzo dobrze - mimo tego małego okresu, bo cóż to jest prawie pół roku? to niewiele.. a jednak dla niej?! to był najpiękniejszy czas spędzony razem, z nim.. Tak właśnie, nie umiała o nim zapomnieć, starała się, ale i tak żyła w przekonaniu, że On właśnie On, ten niebieskooki potwór jest, częścią jej życia, chwilą zapomnienia, tlenem, połową serca, każdym jej oddechem, porannym uśmiechem, wszystkim co ona miała, ON budował jej szczęście, może to było głupie, ale tak.. nadal Go kocha. mimo wszystko, wierzy że, On się zmieni, i z dnia na dzień, czeka tylko na to. Bo przecież w Jego ramionach cały świat nie istniał liczyło się tylko dla niej jego serce, i sposób w jaki ono stuka.. / shinella .

byliśmy jak marionetki  kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie  która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem  że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy  nie przewidując  że życie pisze odmienny scenariusz.

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.

uczucie  że gnijesz tutaj  że świat cię dusi. to powietrze. tlen  dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień  widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi  jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego  co się stało  jak. gdzie podział się człowiek  który zapewniał  że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego  cholera  właśnie on   uosobienie hartu ducha  siły i walki  się ot tak poddał?

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

uczucie, że gnijesz tutaj, że świat cię dusi. to powietrze. tlen, dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień, widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi, jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego, co się stało, jak. gdzie podział się człowiek, który zapewniał, że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego, cholera, właśnie on - uosobienie hartu ducha, siły i walki, się ot tak poddał?

ZAWIESZAM.

pojebany_adrian dodano: 23 kwietnia 2012

ZAWIESZAM.

Komu tez sie ostro muli moblo ?

pojebany_adrian dodano: 23 kwietnia 2012

Komu tez sie ostro muli moblo ? ; (((

nuu xd teksty pojebany_adrian dodał komentarz: nuu xd do wpisu 23 kwietnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć