 |
Najbardziej bolą wspomnienia , którymi dławię się każdego wieczoru. Nie nie te nieprzyjemne. Tylko te najlepsze . Właśnie te bolą najbardziej . Bo najgorsza jest świadomość , że minęło coś pięknego , co już więcej chyba nie będzie miało szansy się powtórzyć...
|
|
 |
To boli-kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być.Nie mam złudzeń,nie mam pretensji,nie czuję nienawiści.Wszystkiego najlepszego,obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
słowa nie oddają tego, ile waży strata
|
|
 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy najważniejszym mężczyzną w moim życiu ♥
|
|
 |
Wiesz co tak myślę..? Myślę, że to jednak prawda,że pierwszego pocałunku się na zapomina.. Ja będę go już zawsze pamiętać bo to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu kiedy stałeś się dla mnie tak ważny; *
|
|
 |
i pamiętaj - jeżeli mamy być razem, to tylko na zawsze :*
|
|
 |
' cokolwiek robię ciągle Ciebie mam w mej głowie, a jesteś wszystkim czego potrzebuje ukrytym w jednej osobie. ' ♥ .
|
|
 |
bo to Ty wypełniasz w moim sercu całe miejsce
i do pełni szczęścia nie potrzeba mi nic więcej.
|
|
 |
za każdym kolejnym razem, prymitywnie sobie powtarzamy jakimi skurwysynami jest płeć brzydsza. jak bardzo ranią, zawodzą, krzywdzą i odchodzą. pojawiają się, żeby nabrudzić. spierdalają, a my sprzątamy. ale mimo tego i tak się decydujemy na kolejnego z nich. mając świadomość ile będziemy zamiatać wspomnienia pod dywam i jak długo spierać wino z pościeli. wiemy, że czeka nas sprzątanie jak po dużym ruchu w burdelu, ale i tak się na to decydujemy dla pierdolonego czucia się potrzebną.
|
|
 |
nie obiecuj, że bedziesz. obiecaj, że pojawisz się chociaż raz w tygodniu, żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę, nijeżeli za serce.
|
|
|
|