 |
Stara miłość nie rdzewieje. Ta pierwsza miłość jest największa i na całe życie. Nawet jeśli nie będzie się z tą osobą, nawet jeśli będzie się próbowało zapomnieć albo będzie się przekonanym, że to już zamknięty rozdział to tak naprawdę po jakimś czasie to wraca. Wraca za każdym razem, gdy się tą osobę wspomina. O tej pierwszej miłości się nie zapomina. Nawet ta szczenięca miłość może się okazać tą na całe życie.
|
|
 |
- (...) Patrz ! To zdjęcie było robione rok temu.
- pamiętam. Wtedy...
- co wtedy ?
- wtedy tak bardzo Cię kochałem...
- a teraz ?
- już nie. To właśnie tak szybko minęło jak robienie tego zdjęcia. Błysk lampy był wolniejszy od tej miłości.Ale wiedz jedno byłaś pierwsza we wszystkim.
|
|
 |
Nie chcę Cię. Twoich dużych, błyszczących, chłopięcych oczu. Nawet tych słodkich, czerwonych ust. Nawet serca, które pukało, kiedy byłam do Ciebie przytulona. Po co? Przecież i tak odejdziesz.
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że ktoś w przeciągu półtora miesiąca odmieni moje życie w zupełnie lepsze, a w jeden dzień po prostu mnie zostawi
|
|
 |
Nie świecie nie istnieje dobro ani zło. Wszystko jest jednym......
|
|
 |
Najgorsze, co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła jakby szybciej na jej widok. Nadinterpretacja jej słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca.
|
|
 |
Wciąż idę tędy, pierdolę wasze względy
Przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy
|
|
 |
usiądz na chwilę, skup się i posłuchaj
opowiem Ci o tym, jak przestałam ufać
|
|
 |
''Zapamiętaj tę chwilę. Zapamiętaj wszystko, co przeżywasz pierwszy raz.''
|
|
 |
odchodzisz i wracasz jak cholerny bumerang.
|
|
 |
Nie chcę od Ciebie wiele. Nie chcę, żebyś wciąż trzymał mnie w ramionach, nie przestawał całować moich ust, włosów i głowy. Nie potrzebuję żebyś z każdym krokiem wyznawał mi uczucia, byś zapominał jak oddychać patrząc na mnie, czuwał przy mnie kiedy zamknę oczy znużona snem. Chcę tylko móc powiedzieć Ci wszystko, wyszeptać do Twojego ucha te paranoje rodzące się w mojej głowie i wiedzieć, że choć znów myślę jak dziecko, jestem w Twoich oczach tą samą dziewczyną, którą byłam przed momentem. Chcę wiedzieć, że mimo wszystko będziesz szedł ze mną przez piekło, trzymając mnie za rękę. Żeby Twój uśmiech był lekarstwem na moje lęki i żebyś mimo wszystko mnie kochał, to tak za pamięci.
|
|
 |
Mówię Ci, kocham Cię, a zadaję tyle bólu. Nie chcę tego robić bo czuję, że umieram, gdy płaczesz...
|
|
|
|